Ciąża (368 Wątki)
Prowadzenie samochodu w ciąży
Data utworzenia : 2022-06-17 14:16 | Ostatni komentarz 2023-10-16 14:11
2450 Odsłony
179 Komentarze
Mamuśki do kiedy prowadziłyście samochód w ciąży jako kierowca? do samego końca czy jakoś wcześniej zrobiłyście sobie przerwę od prowadzenia samochodu?
2023-09-20 18:05
Moja znajoma w 3 ciązy faktycznie się sama zawiozła :)
2023-09-20 12:43
Się śmieje do męża ze w 3 ciąży to chyba sama bym się na porodówkę zewiozla 🤪
2023-09-17 20:42
Kupiłam adapter do pasów i jeździłam całą ciążę. Bez tego nie wyobrażam sobie jazdy samochodem :)
2023-09-17 13:52
Tak, po tych zmianach przepisów na przejściach zrobiło się niebezpiecznie. Ja zawsze przed zwalniam, ale czasem Ktoś idzie w lewo... i nagle zmiana zdanie i w prawo i prosto na pasy nie patrząc czy coś jedzie.... Wczoraj np. Mąż zatrzymał się bo stoją dwie Panie zaraz przy przejściu. Za Nami rząd aut. A tu się okazało, że Panie sobie plotkują... Nas już strąbili. Ale przecież stały centralnie jakby miały przechodzić, więc My automatycznie przed pasami też się zatrzymaliśmy.... Dopiero jak usłyszały klaksony to przeszły dalej. Ale już kilkakrotnie miałam takie sytuacje.... Heh
2023-09-16 13:54
Jeżeli nie czujesz się pewnie to masz rację, że zrezygnowałaś z kierowania samochodem;)
Co do pieszych to faktycznie chodzą jak chcą. Nie tylko dzieci ale dorośli i ludzie starsi... o rowerzystach rozpędzonych nie wspomnę..
2023-09-15 19:22
Trzeba uważać
2023-09-15 12:50
Karolinko podejmujesz dobra decyzję, nie ma co ryzykować :)
Oprócz nieoznakowanych pieszych czy rowerzystów męczące są teraz przejścia dla pieszych, zwłaszcza przy szkołach. Dzieci w ogóle nie zwracają uwagi czy jedzie auto. Ja wiem ze się zmieniły przepisy, ale mu się ostatnio dziewczynka wpakowała w tylne drzwi samochodu... powiedzcie mi jak to możliwe???
2023-09-15 11:07
K222 jeszcze 2 tygodnie temu zarzekałam się do męża i mamy, że będę prowadzić ile się da. Ogólnie czuję się dobrze. W tamtym tygodniu jeszcze woziłam mamę do lekarza, sama siebie na badania.
A teraz do terminu z USG zostało 29 dni.... i tak mi puchną stopy i w ogóle nogi (jakoś od tygodnia jest gorzej), że jak tylko mogę odpuszczam jazdę. Bo się boję, bo nie mam takiego dobrego czucia w nogach...