Ciąża i poród (573 Wątki)
Dziewczyny, od tygodnia budzę się rano ze spuchniętymi dłońmi (jestem w 36 tc). Wiele się mówi i pisze o spuchniętych stopach u cieżarówek oraz innych opuchniętych miejscach na ciele, ale u mnie wszystko inne \"działa\" sprawnie i bez zmian, tylko te dłonie... Wiem, że na opuchliznę najlepsze jest nawadnianie organizmu i paradoksalnie właśnie picie dużej ilości wody oraz kontrolowanie soli w diecie, ale może miałyście podobny problem i macie jakiś fajny sposób na to jak sobie z nim radzić? Dajcie znać :) P.S. Myślę, że wzrost temperatury na zewnątrz też mi z tymi dłońmi nie pomaga.
2021-01-11 11:37
Jeśli coś Cię niepokoi warto porozmawiac, zapytać lekarza. Bedziesz spokojniejsza
2021-01-11 08:35
U mnie opuchlizna schodziła baaardzo długo. Nogi spuchły w 7 czy 8 dobie po cc i kilka tygodni czekałam aż opuchlizna zeszła. To podobno fizjologiczne, pomimo to w szpitalu dostałam jeden zastrzyk (furosemid) ale nic to nie pomogło.
2021-01-11 03:18
Mi sie wydaje ze na to rady nie ma przyjemniej w moim przypadku nie było do czasu nie mogę narzekać bo dość długo nie było problemu z tym tematem pod koniec zaczęły puchnac dlonie i nogi w kostkach nic nie pomagało jedyny sposób to urodzic wtedy samo stopniowo zaczyna ustępować po kilku dniach
2020-08-26 13:23
ja wszystko zostawiłam w domu.zreszta juz w ciąży ściągnęłam obrączkę bo bałam się że ręce za mocno w końcu spuchną
2020-08-26 12:18
Nie wiadomo na kogo się trafi w szpitalu, jak my na porodówce to ktoś może skorzystać z okazji
2020-08-25 22:06
Ja też bym wolała odłożyć w bezpieczne miejsce niż ciągać z sobą do szpitala. Ma ono dla mnie ogromną wartość sentymentalną, ale wolę ją mieć nawet daleko niż stracić.
2020-08-23 21:40
Darilka w portfelu obrączka u mnie byla na czas porodu
2020-08-23 18:51
oj dziewczyny nie trzymajcie w portfelu. Ja tak zgubiłam łańcuszek z białego złota, ale byłam na siebie zła, bo ciągle zapominałam ze go tam włożyłam i zeby go wyciągnąć w domu.
