Ciąża i poród (436 Wątki)
Dziewczyny, od tygodnia budzę się rano ze spuchniętymi dłońmi (jestem w 36 tc). Wiele się mówi i pisze o spuchniętych stopach u cieżarówek oraz innych opuchniętych miejscach na ciele, ale u mnie wszystko inne \"działa\" sprawnie i bez zmian, tylko te dłonie... Wiem, że na opuchliznę najlepsze jest nawadnianie organizmu i paradoksalnie właśnie picie dużej ilości wody oraz kontrolowanie soli w diecie, ale może miałyście podobny problem i macie jakiś fajny sposób na to jak sobie z nim radzić? Dajcie znać :) P.S. Myślę, że wzrost temperatury na zewnątrz też mi z tymi dłońmi nie pomaga.
2020-08-17 22:32
ja tam nie mam takiego sentymentu i przywiązania do obrączki,to tylko rzecz coś symbolizująca.całą ciąże nie nosiłam i jakoś nie czułam wyrzutów że nie nosze.zdrowie dla mnie było ważniejsze niz kawałek złota
2020-08-17 21:55
Ewe ja też byłam przywiązana do obrączki ale bałam się że spuchną mimpslce i będę musiała ja przecinac. To mnie zmotywowalo do zdjęcia
2020-08-16 21:18
Jestem do niej bardzo przywiązana i nie lubię jej ściągać nawet to wyrabiania ciasta, ale fakt ze w takich sytuacjach może sie to zle skończyć
2020-08-16 21:09
Ewę dlatego w ciąży nie zaleca się nosić obrączki bo można krzywdę sobie zrobić
2020-08-16 11:23
Pewnie nie każdy jest tym „szczęśliwcem” ale ja niestety dłonie miałam tak spuchnięte ze nie szło obrączki ściągnąć
2020-08-16 10:27
O stopach słyszałam że puchną ale 9 dłoniach nie
2020-08-13 12:06
Mam tak samo, dłonie i stopy spuchnięte, nawet lydki. Chłodny prysznic plus krótkie leżakowanie z nogami wyżej, w miarę daje radę, choć pod koniec pierwszej ciazy nic już nie pomagało, do tego doszły krwotoki z nosa, ale to kwestie krążenia wlasnie i zwiększonej ilości krwi w organizmie
2020-06-23 22:04 | Post edytowany:2020-06-23 22:05
ja wlasnie zauwaylam ze mi nogi puchna w szczegolnosci jak dlugo jestem na nogach i rece tez mi puchna ale to latem najbardziej gdy jest upalnie ;)
