Ciąża i poród (573 Wątki)
Dziewczyny, chciałabym Was zapytać, czy któraś przed porodem korzysta/korzystała z Aniballa? Czy coś to pomogło? Ciekawa jestem Waszego zdania na ten temat. Ja zakupiłam i od kilku dni ćwiczę z balonikiem, chyba dzięki niemu bardziej się oswoiłam z myślą o porodzie, pomaga wyobrazić sobie jak to będzie już na samej końcówce ;)
2022-01-28 14:53
MamaEm hehhe no ja też się cieszę że moda na storczyki minęła moje były duże i piękne co prawda ale się pozbyłam oddałam mamie. Z tym że ja kupowałam zawsze w kwiaciarni i nie padały te z supermarketu niestety zawsze padały.
Ja teraz kupuje albo dostaje sukulenty, monstery zapominam podlewać i nic się z nimi nie dzieje jak jade na wakacje podleje wracam one stoją hehe najbardziej podoba mi się zroslicha
2022-01-28 11:01
Madzia u mnie kwitły nonstop;) ale ja miałam fioła na ich punkcie;) jedynie robiły sobie przerwe na miesiac i z powrotem od nowa;) mój parapet wygladał kwietnie;)
co do kolorów jak masz dwa kolory kwiatków to złącz dwa listki i włóż w ziemie jednek przy drugim blisko ;)
generatnie fiołki rozmnarza sie przez włozenie liścia z łodygą do ziemi wiec nic trudnego ;) po około miesiacu puszczają już nowe małe listki ;)
jak posadzisz nawet oba różne fiołki już dorosłe w jedną doniczkę to tez mogą zmienic swoją barwe lub kształt kwiatka
miałam karbowane i zwykłe;)
fajnie udało mi sie stworzyc biały z bordowym 3 płatki białe i dwa bordowe;)
2022-01-27 18:36
Anisss hihihi dokładnie, sanatorium :D Fiołki afrykańskie śliczne, ale one chyba długo nie kwitną? Przeważnie je babci kupuję ale wydaje mi się że szybko jest po nich. A jak tworzyłaś nowe kolory? Jakoś je krzyżowałaś?
2022-01-27 10:45
Ja do storczyków nie mam też kompletnie ręki. Zawsze mi zdechnie, niezależnie od tego, czy o niego dbam czy nie :)
2022-01-27 10:10
krotony nigdy ich nie miałam ale wygladają ciekawie;)
ja uwielbiałam fiołki afrykańskie tworzyłam nawet nowe kolory, fajna zabawa;)
w poprzednim mieszkaniu miałam tylko te kwiatki;) wygladało mega jak na całym parapecie zaczeły kwitnąc, niestety nie dla alergików;( zbierają kurz przez swoje mieciutkie listki ;( ale i tak mimo wszystko je lubie nawet jak ich nie mam ;(
2022-01-27 06:48
oj storczyki to jest koszmar, neinawidze ich a zawsze je dostaje... i je usmiercam :D
2022-01-26 23:41
Mój storczyk szybko padł i go mamie zaniosłam, u niej odżył :D
Moja siostra kiedyś krotona miała w pokoju ale go nie szanowała i w końcu sam badyl został. To go postanowiłam odratować, chuchałam dmuchałam i głaskałam, odżył, piękne liście kolorowe miał. Ale z czasem wprowadził się mąż, psioczył na niego, groził, że go wywali i znów sam badyl został. Już moje czary nie pomogły :P
Potem jak się jedna babka ogłaszała z kwiatami na sprzedaż to odkupiłam krotona młodego. Postawiłam w kuchni i już wypuszczał nowe listki ale znów mama wybłagała, żebym jej go dała. Stoi u niej od północnej strony i po prostu widać jak mu tam źle. Liście oklapnięte. Co tam zejdę to go widzę i mi żal bo ale no nie odbiorę jej :D Może jeszcze ruszy.
2022-01-26 20:31
Madzia czyli jadą na wakacje;) albo raczej sanatorium;)
