Ciąża i poród (435 Wątki)
biegunka w ciąży
Data utworzenia : 2021-02-10 14:47 | Ostatni komentarz 2021-07-18 14:10
Taki problem mam nieprzyjemny. Odkąd lekarz włączył mi żelazo w tabletkach zaczęły się u mnie rozwolnienia dość intensywne w kolorze czarnym. Na kolejnej wizycie zgłosiłam to lekarzowi i zmniejszył mi dawkę i było wmiare ok. Ale od 3 dni znów mam rewolucje, odgłosy z jelit straszne, bulgotanie, buzowanie, no jedno wielkie tornado i codziennie zielone biegunki. Co prawda zaczęłam 38 tydzień i może to już organizm przygotowuje się do porodu? Choć nie uśmiecha mi się z takimi atrakcjami udawać się na porodówkę ... Dzwoniłam do swojego lekarza, twierdzi że jeśli nie mam żadnych innych dolegliwości żołądkowych świadczących że mogłaby to być jelitówka, to jest to nadal efekt przyjmowania żelaza i do piątku brać a potem zrobic wyniki i jak sie poprawiły to moge ostatecznie odstawić. W pierwszej ciąży nie przyjmowałam żelaza, ani nie miałam biegunek nawet przed samym porodem, wręcz przeciwnie, zaparcia masakryczne. Dlatego nie mam pojęcia czy to normalne ...
2021-02-12 09:43
Lauraq należę do tej samej grupy osób przed ciążą piłam dziennie 2 kawy i jedna cherbate to było wszystko ☺ od kiedy dowiedziałam się że jestem w ciąży w sumie to już od momentu kiedy z mężem planowaliśmy dziecko wtedy nauczyłam się prawidłowo nawadniac organizm i nie wiem jak ja to robie ze tyle mieszcze �
2021-02-12 09:18
na początku lekarz mi przepisał 4 tabletki dziennie, mimo że na opakowaniu było jedna raz dziennie bądź jedna na dwa dni... Miałam okropne bóle brzucha i biegunkę własnie. Więc zmniejszył mi do dwóch tabletek dziennie, ale jak i tak brałam jedną, a wyniki się poprawiły. Wydaje mi sie ze niezaleznie od tego ile bym tego brała to przy takich biegunkach niewiele się przyswoi, a wrecz osłabi organizm.
Dziś już byłam na pobraniu krwi, czuje się ok, póki co biegunka się nie odzywa, ale w jelitach nadal jeszcze trochę bulgocze ;)
Pani w laboratorium stwierdziła że ja to chyba juz na wylocie, bo brzuch mega nisko...i że super wyglądam, więc aż żal się rozpakowywać :D takze w weekend szykuje lóżeczko, bo to zostawiłam na koniec, żeby wszystko było świeże :) i będziemy czekać...
2021-02-12 00:04
Dobrze, że już Ci przechodzi :)
2021-02-11 21:07
ewe a może za duzo tego zelaza...bo przyjmujesz w tabletkach i jeszcze w pokarmach...pewnie zrób szybko wniki bo troszkę krepujece na porodowke z takim wulkanem....2,5 l wody to dobrze...ja tez jakoś ok 4 litrow spijałam( ale rodziłam w sierpniu wiec upał dawał swoje)
2021-02-11 19:41
pije wodę cały czas, po wszystkim innym mega zgaga, więc i też wybou nie ma :) myślę że 2,5 l wody wypijam spokojnie codzień, ale to chyba nie powód takiego szaleństwa w jelitach. Mam nadzieje ze po odstawieniu tego zelaza to się uspokoi i pojade ew. na porodówke bez takich atrakcji :) także jutro robię wyniki i jak hemoglobina się nie pogorszyła to odstawiam i nie będę się meczyc
2021-02-11 16:37
A przed ciaza nie piłam wody praktycznie nic 😃 i potem jak trzeba było się nauczyć w ciąży to był ból żeby szklankę zmieścić 😂
2021-02-11 15:57
Dokładnie u mnie 1,5 litra dziennie minimum
2021-02-11 15:43
O właśnie zgadzam się z klaudiamama trzeba pić dużo wody. Ja mam zalecane szklanka do każdego posilku. Mam 6 posiłków. I faktycznie to minimum jest i lepiej też te jelita funkcjonują.