Ból pleców

Ja też miała. Prywatnego masażystę w domu^^:* mąż idealnie się sprawdził w tej roli gdy bolały mnie plecy

Mnie w ciąży doskwierał kręgosłup to mąż mnie masował tak na boku leżałam i masował. Przynosiło ulgę. A teraz o dziwo do tej pory nie bolał mnie. Ale od kilku dni czuje coraz bardziej. A bo starszy synek już też więcej waży i widzę że coś zaczyna się dziać. A w 1 ciąży mąż mi sprezentował masaż do yasumi i tak mieli masaż dla kobiet w ciąży i kładłam się na brzuch normalnie. Mieli taki specjalny stół z otworem na brzuch. Było bardzo wygodnie 

Ja tam nic nie miałam. Dawałam radę sobie jakos

Jak byłam w ciąży to miałam masażer, dawałam sobie na plecy i bardzo mi pomagało. Później sobie kupiłam matę masującą a tamtem masażarem dałam mamie i do dziś go używa jak cos pobolewa. Mata jest o tyle lepsza, że nawet w podróży samochodem można jej używać. Może ktoś też używa? https://medivon.pl/produkt/cosy-mesh/ o taką właśnie mam. Jest super na relaks. Grzeje i masuje czego chcieć więcej :)

Powiem tak ja miałam mieć rechabilitacje w pierwszym trymestrze. Miałam mieć masaż szyji i w sumie mi to odradzano bo jestem w ciąży. Fizjoterapautka powiedziała,że zrobi to jedynie jeśli będę miała pozwolenie na piśmie od lekarza. Dodała że w tedy tylko w pozycji siedzącej ,ale w końcu odwołałam ta rechabilitacje bo praktycznie nic mogłam robić z tego co miałam zlecone

Nie wyobrazam sobie z brzuchem leżeć na masażu :p masują wtedy w pozycji siedzącej, na boku czy jak? 

Nati ja też ciągle słyszę, że w ciązy nie wolno, ale pewnie zalezy od masażysty i jakie ma podejście 

Ja tez słyszałam że raczej w ciazy nie wskazany tym bardziej jak ktoś w domu ci robi