Ciąża i poród (573 Wątki)
Drogie mamusie , lazda z nas planując czasem liczy sobie dni płodne, mierzy temperature otp...lub poprostu działa bez niczego;-) czy wy zaszlyscie w ciaze w dni płodne? Czy zdarzyło wam sie np. Przed mieisaczlo, w trakvie miesoaczki itp? Jak bylo u was?
2020-02-18 11:39
Takie czasem niestety,a będzie chyba gorzej... :( Ludzie sami siebie zatruwają.
Justyna,a nigdy nie pytałaś swojego ginekologa o ilość śluzu,że to normalne w twoim przypadku?
2020-02-18 10:23
Niestety coraz więcej osób ma problem z zajściem w ciążę . Czasem długo to trwa a czasem poprostu nie wychodzi . Mam znajomych którzy starali się bardzo dlugo 12 lat robili badania w Polsce za granicą i wszystko jest ok a dzieci nie mają . I zdecydowali się adoptować ale myślę że ciągle mieli nadzieję ale jak już skończyli 40 lat to coś pękło . W rodzinie mam tak samo kuzyna który stara się z żoną długo i nic . Smutne to jest że tak wiele par się stara o dziecko i nic nie wychodzi , a inni tak łatwo oddają dzieci robią im krzywdę itd :(
2020-02-18 05:21
Oglądałam ostatnio jakiś program o nieplodności, wypowiadali sie w nim lekarze pracujący w klinikach. Problem dotyka niestety coraz większej ilości par. Jeśli po upływie roku od rozpoczęcia regularnych starań para nie doczeka ciąży należy skonsultować przypadek na wizycie.
Aiisa ja wiem że u Was z powodu zakrzepicy nie można skorzystać z leków ułatwiających zajście w ciążę, a czy lekarz zaproponował jakąś alternatywę?
2020-02-18 00:18
U mnie jak by bylacwpadka to tez mi by wiecej dzieci nie przeszkadzalo.
Ja mam zawsze duzo sluzu I nosze wkladki dzien dnia takie cienke, a jak mam dni plodne to zakladam grubsze wkladki bo te cienke wtedy nie daja rady. Nie wiem czy to normalne ale mam tak odkad dostalam okresu.
2020-02-17 21:01
Aiisa, nie trać nadziei.Musisz dążyć do celu, nie po trupach ale się starać ;) Życie nie zawsze jest takie jakbyś chcieli ale trzeba dawać z siebie wszystko ,puki wiemy , że mamy na nie jakiś wpływ ;)
2020-02-17 20:35
Aisa wydaje mi się ze dla kogoś kto się stara a ciągle nie wychodzi to i pół roku jest długo. Ja marzyłam o dwójce a syn i córka to już wogóle pełnia szczęscia. Wiem jak było trudno dlatego uważam że każde małe życie to dar :) nawet jeżeli by nam się przytrafiło będę kochać tak samo mocno
2020-02-17 18:54
Aneczka na razie i tak chciałabym na początek ogarnąć życie chyba jednak stwierdziłam że czas ruszyć z miejsca że tak ujme.
2020-02-17 16:56
Aiisa życze żeby problemy się unormowały żeby nie przekreślały zajście w ciążę.
