Ciąża nie w dni płodne?

Tak, Patka w moim przypadku to na prawdę szczęście.. Dlatego teraz z mężem musimy uważać. Hahaha

Ja mam nieregularne miesiączki dlatego nie sprawdzam.kiedy ma dni płodne tylko porostu robimy to. Uda się to uda nie to innym razem 

Mama Hani zważywszy na to jak niektórym kobietom ciężko zajść w ciążę to Ty miałaś niesamowite szczęście :) 

Z Hanią to właściwie zaszlam zaraz po odstawieniu tabletek. Aplikacja pokazywała dni płodne ale przy tabletkach dostawałam okres z odstawienia więc wiadomo że cykle były równe. A ze Stasiem to po prostu poszliśmy na żywioł bo miałam okres w cały świat, też się udało za pierwszym razem. 

Z Hanią to jeszcze było tak że nie dość że pierwszy cykl po odstawieniu to jeszcze pierwszy i ostatni raz bez innego zabezpieczenia. Godziliśmy się po kłótni. Hahah

Dla mnie też za dużo by było zachodu z mierzeniem temperatury. Ja o tabletkach zapominam nie zawsze pamiętam a co dopiero o mierzeniu temperatury

Ja to bym się w te mierzenie bawiła jakby były problemy, ale tak to nie. Za dużo zachodu jak dla mnie. Nie wyobrażam sobie zanim wstanę to temperaturę i mierzyć i tak dzień w dzień i się pilnować.

To aż tak zdesperowana nie jestem żeby mierzyc temperature zobaczymy co przyniesie czas . 

Patka to rzeczywiście miałas długą drogę żeby zajść w kolejna ciążę . Najważniejsze że się udało :) 

Pati mierzysz temperaturę najlepiej nawet 2 razy dziennie rano wieczorem tylko osobne wykresu robisz i o tej samej godzinie dzień w dzień i robi się wykres z tego cyklu można powiedzieć i z tego co wiem w czasie owulacji teodhe temperatura się podwyższa jest taki można powiedzieć pik wtedy się wie że w tym okresie można się spodziewać dni płodnych i możliwości zajścia w ciążę największą. :)