Ciąża i poród (573 Wątki)
Ciąża w czasie pandemii Panująca wokół epidemia przysparza sporo stresów, wzbudzając niepokój również wśród przyszłych mam. Co ciężarna powinna wiedzieć na temat choroby COVID-19? Odpowiadamy.
2020-12-11 20:28
Oliwcia moje znajome też z wynikiem pozytywnym są z maluszkiem na sali normalnie. Dobrze że istnieją normalne oddziały :) jaki to musi być stres dla zdrowego noworodka taka separacja po prostu nieludzkie :(
2020-12-11 13:30
Na pewno nie jest to dobre ani dla matki ani dla dziecka.
2020-12-11 11:32
Co szpital to zasady inne. Ale przykro jest kiedy dziecko jest odseparowane od mamy
2020-12-10 10:11
Oliwcia to może też zależy od szpitala bo nie pojmuję jak jednej matce mogą zabrać dziecko a innej nie przecież wszyscy jesteśmy równi i kochamy swoje dzieci tak samo.
Moniczka tak już gdzieś czytałam współczuję Ci bardzo :(
2020-12-10 03:55
My również przeszliśmy covida jako że Piotruś jest nadal na piersi cały czas go normalnie karmilam (bo szczerze jak bym nie chciała dać to by była afera ze szkoda słów :-)) wszyscy zaraziliśmy się od meza i przeszliśmy w miarę sprawnie najgorsze to siedzenie w zamknięciu gdybym była w ciąży to wiadomo że bym się trochę obawiała tej izolacji tego wszystkiego ale np nie pozwoliła bym zabrać sobie noworodka na izolacje u mnie znajoma po porodzie zaraz miala robiony wynik i miala pozytywny normalnie była ca y czas z Maluszkiem ( dodam że jej synek był wczesniakiem ale bez inkubatora) poprostu musiała zostać dłużej w szpitalu
2020-12-10 03:53
My również przeszliśmy covida jako że Piotruś jest nadal na piersi cały czas go normalnie karmilam (bo szczerze jak bym nie chciała dać to by była afera ze szkoda słów :-)) wszyscy zaraziliśmy się od meza i przeszliśmy w miarę sprawnie najgorsze to siedzenie w zamknięciu gdybym była w ciąży to wiadomo że bym się trochę obawiała tej izolacji tego wszystkiego ale np nie pozwoliła bym zabrać sobie noworodka na izolacje u mnie znajoma po porodzie zaraz miala robiony wynik i miala pozytywny normalnie była ca y czas z Maluszkiem ( dodam że jej synek był wczesniakiem ale bez inkubatora) poprostu musiała zostać dłużej w szpitalu
2020-12-10 03:52
My również przeszliśmy covida jako że Piotruś jest nadal na piersi cały czas go normalnie karmilam (bo szczerze jak bym nie chciała dać to by była afera ze szkoda słów :-)) wszyscy zaraziliśmy się od meza i przeszliśmy w miarę sprawnie najgorsze to siedzenie w zamknięciu gdybym była w ciąży to wiadomo że bym się trochę obawiała tej izolacji tego wszystkiego ale np nie pozwoliła bym zabrać sobie noworodka na izolacje u mnie znajoma po porodzie zaraz miala robiony wynik i miala pozytywny normalnie była ca y czas z Maluszkiem ( dodam że jej synek był wczesniakiem ale bez inkubatora) poprostu musiała zostać dłużej w szpitalu
2020-12-10 03:50
My również przeszliśmy covida jako że Piotruś jest nadal na piersi cały czas go normalnie karmilam (bo szczerze jak bym nie chciała dać to by była afera ze szkoda słów :-)) wszyscy zaraziliśmy się od meza i przeszliśmy w miarę sprawnie najgorsze to siedzenie w zamknięciu gdybym była w ciąży to wiadomo że bym się trochę obawiała tej izolacji tego wszystkiego ale np nie pozwoliła bym zabrać sobie noworodka na izolacje u mnie znajoma po porodzie zaraz miala robiony wynik i miala pozytywny normalnie była ca y czas z Maluszkiem ( dodam że jej synek był wczesniakiem ale bez inkubatora) poprostu musiała zostać dłużej w szpitalu
