Ciąża i poród (573 Wątki)
Różnica wieku między moimi dzieciaczkami będzie wynosiła 6,5 roku... Wiem, że to sporo, ale wierzę że jeszcze nie zapomniałam, jak to jest zajmować się takim maluchem. Starszy syn jest juz praktycznie samoobsługowy, bardzo samodzielny, więc wydaje mi się, że powinno być łatwiej. Jak to u Was było? Bo moze mi się tylko wydaje... ;) od niektórych słyszę, że nie ma nic gorszego niż po tylu latach znowu wpakować się w pieluchy etc. że dzieci się wtedy nie dogadują i nie bawią razem ze względu na dużą różnicę wieku i defacto jest bardziej męcząco etc.
2020-12-12 13:29
W koncy nie z powietrza wzielo sie powiedzenie ze czlowiek uczy sie na błędach
2020-12-11 21:28
Darulka oj mi tez nie raz takie wypowiedzi pomogły,niby nic a zmienia diametralnie nasze postrzeganie pewnych rzeczy...wiadomo że kazdy musi sobie znaleść swój pomysł na dziecko ale czasami połączenie kilku doswiadczeń pozwala nam stworzyc właśnie swój złoty środek
2020-12-11 21:01
Darulka tak to prawda dziewczyny tu na forum są bardzo pomocne.
Wiadomo, że każdy popełnia błędy ale czasem jest tak, że musimy popełnić ich kilka żeby wyciągnąć wnioski
2020-12-11 19:18
Jak dziecko starsze jest rozumne to jest mnóstwo fajnych książeczek o tym, że spodziewamy się powiększenia rodziny itp. Ale dla takich maluszków poniżej 2 roku to jest abstrakcja mama z brzuchem :p
2020-12-11 19:08
Oj ja tez sobie powtarzam ze musze znaleźć zloty środek na moja corke jak maly się urodzi zeby wlasnie nie czuła się odtrącona a i zeby niechcący nie zrobila mu krzywdy. Duzo daje to ze czyta się wasze wypowiedzi, wiadomo na co zwrócić uwagę i jak w niektórych sytuacjach wlasnie postąpić. Wiadomo ze kazdy jest tylko człowiekiem i popelnia się błędy, ale najważniejsze zeby się na nich uczyć i więcej nie powielać.
2020-12-11 18:51
Człowiek uczy się na błędach a najlepiej uczyć się na swoich, wszyscy je popełniamy i nie wszystko da się uniknąć a jak wiadomo my rodzice dla swoich dzieci chcemy jak najlepiej i robimy wszystko dla nich aby tak było a że czasami się potykamy czy coś źle zrobimy to ze słabości człowieka a nie ze złości.
2020-12-11 12:32 | Post edytowany:2020-12-11 12:33
Ewe dokładnie a jeszcze jak okres buntów się zacznie to wogole
2020-12-11 12:14
z tym też różnie bywa, dzieci dużo wynoszą ze szkoły i nie raz potrafią rodziców napominać ;) bo pani powiedziała że nie wolno na dzieci krzyczeć, podnosić głosu etc. i już zwrócenie im uwagi jest podciagane pod złe traktowanie i karcenie
