Ciąża i poród (573 Wątki)
Różnica wieku między moimi dzieciaczkami będzie wynosiła 6,5 roku... Wiem, że to sporo, ale wierzę że jeszcze nie zapomniałam, jak to jest zajmować się takim maluchem. Starszy syn jest juz praktycznie samoobsługowy, bardzo samodzielny, więc wydaje mi się, że powinno być łatwiej. Jak to u Was było? Bo moze mi się tylko wydaje... ;) od niektórych słyszę, że nie ma nic gorszego niż po tylu latach znowu wpakować się w pieluchy etc. że dzieci się wtedy nie dogadują i nie bawią razem ze względu na dużą różnicę wieku i defacto jest bardziej męcząco etc.
2020-12-07 19:13
racja trzeba sie cieszyć z jakiejkolwiek różnicy bo niektórzy mają tylko jedno dziecko mimo chęci posiadania kolejnego
2020-12-07 11:44
Każda różnica jest dobra. Trzeba się cieszyć z tego co się ma.
2020-12-07 11:34
Zawsze należy szukać plusów i nie ma co martwić się na zapas bo i tak nie masz w obecnej sytuacji wpływu na to co będzie. Wszystko ma swoje plusy i jakieś minusy, więc warto szukać tych pozytywów i z pewnością wtedy wszystko się ułoży. Niepotrzebne zamartwianie się tylko doprowadzi do jeszcze jakiejś nerwowowści czy stresu a to nic dobrego nie wniesie. Także głowa do góry, uśmiech na twarzy i cieszyć się okresiem ciąży i macierzyństwa.
2020-12-07 11:09
patrząc z perspektywy czasu, myślę, że może lepsza była by mniejsza różnica, patrząc na kwestie życiowe, nie było takiej opcji, jeśli miało by to być planowane. Teraz smiać mi się chcę z mojego męża, który ewidentnie odmłodniał mentalnie, czekając na to drugie dziecko ;D i jest zaskoczony gdy mu przypominam ile lat niebawem kończy. Także są też plusy ;)
2020-12-07 10:38
Aga dokładnie tak jak mówi DoNiWe lepiej szukać plusów. :) Później będziesz miała luźniej jak zaczną się razem bawic
2020-12-06 23:42
Aga K pewnie,lepiej szukac plusów...
2020-12-06 20:43
To prawda, teraz trzeba zaakceptować rzeczywistość ;)
2020-12-06 17:49
U nas różnica 1,5 roku i powiem Wam, że jest ciężko, ale myślę, że jeszcze chwila, córka trochę podrośnie i może będą razem spędzać czas, a ja trochę odpocznę. Bynamniej mam nadzieję. Świadomie zdecydowaliśmy się na drugie dziecko, wiec nie ma teraz co biadolić :D
