Ciąża i poród (573 Wątki)
Dziewczyny moja przyjaciółka niedługo rodzi więc jestem znowu w temacie porodów. Szukając rożnych informacji natknełyśmy się na informację że ucisk zwykłego grzebienia może być pomocny. Brzmi troche jak fake? Nie ukrywam, ale nie negują tego sposobu specjaliści.
"„Jedną z niefarmakologicznych metod łagodzenia bólu podczas porodu jest… ucisk grzebienia (wow!). Chociaż badania naukowe nie udowodniły jej skuteczności, wiele kobiet potwierdza, że rzeczywiście przynosi to ulgę w czasie porodu” – pisze w swoim najnowszym poście na Instagramie położna Izabela Demnińska."
„Jeśli wywołamy odpowiedni ucisk w dowolnym miejscu na ciele, spowoduje to uwolnienie endorfin, które zmniejszą odczuwaną intensywność bólu. Dodatkowo nasz mózg nie będzie mógł zwrócić uwagi na tak wiele bodźców naraz, więc nacisk na ścieżki nerwowe dłoni dotrze do niego szybciej niż odczucia skurczu” – tłumaczy położna.
Czy stosowałyście? Poniżej link do artykułu.
https://www.hellozdrowie.pl/do-czego-moze-sluzyc-grzebien-podczas-porodu-wyjasnia-polozna-izabela-dembinska/
2021-04-20 11:14
Lauraq u Ciebie to pewne ,że będzie już CC ?
2021-04-20 10:53
Lauraq oj dokładnie tez taK myślę że będą obrazone i pacjenci na tym ubolewaja
2021-04-20 10:21
Ja wyjścia nie mam więc nie myślę o tym znieczuleniu. Mam nadzieję że sobie poradzę bez niego i szybko wrócę do domu.
2021-04-20 09:02
Monia bo mi też lekarz mówił,że chociaż chwilę odpocznę i w sumie to było dla mnie zbawienie,ale podziwiam kobiety,które rodzą godzinami bez tego znieczulenia
2021-04-19 22:49
Ja mimo wszystko nie wyobrażam sobie bez tego znieczulenia. Nabrałam sił chociax trochę i później juz jakoś poszło. Teraz podejrzewam ze tex bede prosić.
2021-04-19 22:08
I teraz weekend majowy. Połowa na urlopach będzie i te co zostaną będą chodzić jak za kare. Także nie chciałabym iść w ten czas.
2021-04-19 20:42
Niestety nasza Polska służba zdrowia zawsze była nie do końca wydolna tak jak powinna . Dobrzy specjaliści wyjezdzaja za granicę bo tam zarobią o wiele więcej niż tutaj
2021-04-19 17:16
No niestety szpitale często nie są przygotowane na to,że pacjentów może być sporo i są braki na każdym oddziale.
Chyba też zależy od referencyjności oddziału położniczego. U mnie w mieście jest pierwszy stopień i nie ma anestezjologa ,a tam gdzie chce rodzić jest drugi i on już jest na oddziale
