Ciąża i poród (440 Wątki)
Grzebień przy porodzie - czy może pomóc w walce z bólem
Data utworzenia : 2021-04-08 17:17 | Ostatni komentarz 2021-06-28 09:16
Dziewczyny moja przyjaciółka niedługo rodzi więc jestem znowu w temacie porodów. Szukając rożnych informacji natknełyśmy się na informację że ucisk zwykłego grzebienia może być pomocny. Brzmi troche jak fake? Nie ukrywam, ale nie negują tego sposobu specjaliści.
"„Jedną z niefarmakologicznych metod łagodzenia bólu podczas porodu jest… ucisk grzebienia (wow!). Chociaż badania naukowe nie udowodniły jej skuteczności, wiele kobiet potwierdza, że rzeczywiście przynosi to ulgę w czasie porodu” – pisze w swoim najnowszym poście na Instagramie położna Izabela Demnińska."
„Jeśli wywołamy odpowiedni ucisk w dowolnym miejscu na ciele, spowoduje to uwolnienie endorfin, które zmniejszą odczuwaną intensywność bólu. Dodatkowo nasz mózg nie będzie mógł zwrócić uwagi na tak wiele bodźców naraz, więc nacisk na ścieżki nerwowe dłoni dotrze do niego szybciej niż odczucia skurczu” – tłumaczy położna.
Czy stosowałyście? Poniżej link do artykułu.
https://www.hellozdrowie.pl/do-czego-moze-sluzyc-grzebien-podczas-porodu-wyjasnia-polozna-izabela-dembinska/
2021-04-24 21:40
Ja już też Mazia nie biorę zdjęć bo już się synuś nie mieści w kadrze 🙂
2021-04-24 17:46
Luara oj masz rację to są inne emocje jak widzisz dziecko wraz z żoną na USG. Dla nas to zawsze było przeżycie. Teraz to ja tylko przeżywam, wzruszam się. Ja nawet fotek już nie pokazuje mężowi bo z reguły nie ma co. Stopa reka tylko tyle nasz syn jest w stanie pokazać. A i sorki zawsze ochoczo pokazuje w pełnej okazałości swoje przyrodzenie
2021-04-24 12:29
Oj tak. Gdyby nie moja położna to nawet by tego ktg nie posłuchał bo tak to nigdzie nie wpuszcza... A to pierwszy dzidziuś i to jeszcze synek . Myślę że całkiem inaczej by to przyzywał gdyby widział USG.
2021-04-24 09:16
No to jest przykre jak pierwsze dziecko się rodzi,a mąż nie może towarzyszyć na różnych etapach kobiecie. Jednak to są emocje. Ja doskonale pamiętam nasze emocje jak się dowiedzieliśmy,że będzie córka. Oboje mogliśmy zobaczyć nasze reakcje,a teraz już po fakcie przekazana wiadomość w aucie
2021-04-24 08:56
To nasz pierwszy poród no niestety mąż nie był ze mną na żadnych badaniach w środku szkoda bo wyobrażałam sobie ze będę chodzic z nim no ale niestety nie było takiej możliwości zawsze za to mu opowiadam ze szczegółami co mały robi chodz wiem ze to nie to samo
2021-04-24 08:46
Aaa to mój raz tylko nie był ze mną,ale to też z tego względu chodziłam z nim,że jeździłam do Katowic do lekarza. Ja akurat nie jeżdżę autem więc ktoś musiał.jechac ze mną �
2021-04-23 22:36
Czyli nie ma reguły, że cukrzyca to musi być cc, można próbować sn jak jest wszystko w porządku. Też Wam życzę dziewczyny abyście miały porody bez komplikacji i zdrowe maluszki :)
Mazia mój mąż w 1 ciąży tylko na prenatalne ze mną wchodził i raz u ginekologa siedział w poczekalni bo do środka jakoś głupio mi było go zabrać. Teraz szkoda, że na tych prenatalnych nie mógł być ale tak jak piszesz, druga ciąża to już też inne podejście.
2021-04-23 14:59
Lauraq wow pozwoliło Wam razem wejść super ! Mi brakuje tego,że mąż nie uczestniczy w tym wszystkim teraz . Jest to smutne tak naprawdę bo czuje też to podejście do tej ciszy,wiadomo to już drugiw dziecko to już nie jest taka nowość,ale jednak z pierwszym dzieckiem było inaczej ale oboje go widywaliśmy