Hity czy kity ciążowe ?

Aniss nie ma się co przejmować takimi sytuacjami. Super, że dziecko szybko załapało i w sumie jest się czym chwalić:) 

Na bilansach , które są robione systematycznie jest sprawdzany rozwój dziecka i w razie czego lekarz  informuję w jakim przedziale wiekowym dziecko powinno nabywać nowych umiejętności ;) 

Synów porównuje ale inaczej rozwijają się I ogólnie są różni. Przynajmniej jak narazie ;)

Heh.. ztym podpowiadaniem roznie moze byc;)

Pamietam czas spacerow na place zabaw ze starsza corka u nas zabawy opieraly sie czesto na poznawaniu kolorw czy liczb corka szybko opanowala podstawy takiw jak chociazby dni tygodnia w wieku 3-4 lat ale to wszytsko bylo przez zabawe np na pytania corci kiedy pojedzie do babci? Ile czasu trzeba odczekac az bedzie babcia;) wiec wymienialam caly tydzien ;) w sumie jak w formie wiersza ;) i pamietam taki czas kiedy pewien tata przysluchiwal sie naszej rozmowie z corka i odebral to jako wlasnie wychwalanie a co w sumie nie mialo wg mnie takiego celu, tymbardziej ze go nie znalam  a on stal poprostu obok przy hustawkach ze swoim dzieckiem;/ 

Tez tak uważam ze warto znać te przedziały ale czasami niektóre dzieci rozwijają się wolniej albo szybciej 

Warto znać te przedziały w jakich dziecko "powinno" robić daną rzecz, a jeśli coś przekracza te normy lub nas niepokoi to warto konsultować z lekarzem 

Ja bardziej porównuje swoje dzieci między sobą. I jak widzę że np. córka coś już w danym wieku robiła a inne nie robi. To właśnie konsultuje to z pediatra i szukam informacji w internecie. Też nie można za dlugo czekać. Bo jeszcze niby ma czas. A co do innych dzieci trzeba być ostrożnym i ewentualnie spróbować jakoś delikatnie podpowiedzieć rodzicowi żeby bacznie obserwował dziecko i zachęcał do dalszego rozwoju poprzez zabawe. A nie chwalić się że moje dziecko już siedziało w tym wieku a Twoje nie.

Tak jak piszecie z tyn porównywaniem trzeba być ostrożnym można ale z głową  i bez takiego siania paniki w głowie 2 mamy że oooo moje dziecko już umie a Twoje nie a powinno i odrazu sugerowanie że coś jest nie tak trzeba pamiętać że każde dziecko jest inne

Ja to czekałam z niecierpliwością aż pierwszy syn usiądzie i zacznie bawić się zabawkami ;) nie lubił sam leżeć i ciężko było coś zrobić przy nim. Co do czego usiadł ale zabawkami nie interesowal się;)