Ciąża i poród (442 Wątki)
Hormony
Data utworzenia : 2020-11-20 12:00 | Ostatni komentarz 2021-01-11 17:23
Dziewczyny piszę bo pierwszy raz mi się coś takiego zdarzyło, a mianowicie tak szaleją mi chyba hormony ze nie mogę sobie poradzić, jestem dzisiaj jak tykająca bomba. Jak tylko wstałam rano to juz zauważyłam ze cos jest nie tak: wstałam cała mokra, rozdrazniona. Wszystko mnie denerwuje, czepiam się pierdół i nie kontroluje złości. Czy ktoraj z Was miala takie duże wahania nastrojów? Czesto się to zdarza, bo ja mam nadzieje że mi odpusci bo nie wiem jak wytrzymam do wieczora. Buchania gorąca i złość nie wiadomo skąd?
2020-11-23 15:18
Ja przed okresem tez jestem czasami zdenerwowana/naładowana, ale to nie co miesiąc tylko od czasu do czasu. Szkoda tylko ze partner czasami tego nie rozumie, tych moich nerwów ale co oni mogą wiedzieć, musieliby poczuć na własnej skórze,jestem ciekawa jakby się tłumaczyli:D jutro mam wizytę u ginekologa wiec powiem mu o tych potach, bo te nerwy mialam tylko jeden dzień, na drugi juz mi przeszlo wiec to chyba normalne.
2020-11-23 15:13
Przed okresem u mnie to również standard ze jestem tykającą bombą :D taki juz urok kobiet :d
2020-11-23 12:20
Tak, lepiej zrobić chociaż TSH bo te poty są niepokojące.
2020-11-23 09:26
Nigdy nie zaszkodzi zrobić w laboratorium poziomu hormonów tarczycy itd, zawsze to głowa spokojniejsza
2020-11-22 21:59 | Post edytowany:2020-11-22 21:59
Ja podobne jak Rena,np. kilka dni przed okresem,sama to zauważamy,że jestem dość nerwowa.Ewidentnie idzie to samemu zauważyć.Złoszczę się na wszystkich a później mam wyrzuty sumienia.Najbardziej mi głupio w stosunku do córki bo mąż rozumie te moje zachwiania emocjonalno- hormonalne.
2020-11-22 18:23
hormony buzuja, ja co miesiac mam 2 dni ze o wszystko sie zloszcze.
2020-11-22 10:10
Ja myślę, że to hormony i nie ma czym się przejmować. Jak będziesz na kontrolnej wizycie to wspomnij o tych potach. Jednak każdy inaczej reaguje. Ja jak okres się zbliża to potrafię być taka zdenerwowana, że mąż zawsze prosi, abym go uprzedzała, bo nie wie czy ma się kłócić czy to olać. A w ciąży raczej dobrze znosiłam tą burzę hormonalną, ale też były czasami dziwne zachowania.
2020-11-21 21:38
Ja miałam często tak że byłam spocona jak się budziłam, ale to może z tego względu że uwielbiam ciepło i śpię nawet latem pod kołdrą. Dziewczyny maja racje chormony robia swoje i my musimy to wszystko przetrwać i znosić. Nie ma czym się martwić bo to przejściowe