Ciąża i poród (435 Wątki)
Indukcja, a preindukcja porodu - na czym polega i jakie stosuje się metody
Data utworzenia : 2021-06-14 13:33 | Ostatni komentarz 2021-07-29 22:40
Wątek edytowany: 2021-06-14 13:34
Preindukcja porodu to mechaniczna lub farmakologiczna stymulacja dojrzałości szyjki macicy. Stosuje się tę metodę gdy szyjka macicy nie jest jeszcze dostatecznie przygotowana na poród.
Do metod preindukcji zaliczamy :
- cewnik Foleya- czyli balonik, który przyśpiesza poród poprzez rozciąganie szyjki macicy oraz wzrost poziomu wytwarzanych prostoglandyn
- prostoglandyny podane dopochwowo – wpływają na dojrzewanie szyjki macicy
Indukcja porodu to sztuczne pobudzenie organizmu do porodu.
Do metod indukcji zaliczamy:
- odklejenie błon płodowych od ściany macicy- które ma za zadanie zwiększenie wytwarzania prostoglandyn, a tym samym przyśpieszenie porodu
- podanie oksytocyny - dożylnie czyli hormonu powodującego skurcze macicy
- wykonanie amniotomii- czyli przerwanie ciągłości wód płodowych
Z powyższych metod mój lekarz na wizycie wykonał u mnie masaż szyjki macicy, ale tak naprawdę po nim dostałam skurczy, które raz były raz nie czyli było tak jak przed wizytą.
W szpitalu zastosowano u mnie prostoglandyny dopochwowo i to właśnie one spowodowały, że akcja porodowa zaczęła się szybko .
Osobiście bardzo się bałam indukcji, a jak się okazało nie taki diabeł straszny jak go malują :)
Preindukcja poszła szybko i sprawnie bez męczenia mnie przez parę dni co niestety zauważyłam u innych osób leżąc już na oddziale. W szpitalu, w którym rodziłam indukcja wyglądała tak, że jednego dnia ona była, a kolejnego był dzień przerwy. Oksytocynę podawano max 3 razy potem była cesarka jak to nie pomagało. Zauważyłam, że często po oksytocynie dziewczyny się męczyły, a postępu porodu i tak nie było niestety.A u Was jaka metoda indukcji zadziałała, albo u Waszych znajomych ? Czy bałyście się indukowania porodu ?
2021-07-29 22:40
Ze wzgl na to że kierujemy się przy wyborze imion osobami które się z nim kojarzą
2021-07-29 22:22
Ja to długo wybierałam. Niby imion jest tyle, a nam ciężko było wybrać kilka, aby dalej dyskutować. Ciągle było jakieś ale. I oczywiście dla tej drugiej płci uważałam, że tam jest tyle tego i by był kłopot, ale nadmiaru.
2021-07-29 21:43
My mieliśmy odrazu wybrane, tylko nikomu nie zdradzałam tego sekretu
2021-07-29 15:36
Przy pierwszym synku z wyborem imienia wahałam się do ostatniego dnia nawet minuty ! Jeszcze położne pytały przy znieczuleniu to podjęłam decyzje i pierwszy ma na imię Marcel . Podoba mi się już często jest spotykane.
2021-07-29 15:00
My pierwszemu wybraliśmy stosunkowo szybciej niż teraz pisaliśmy swoje typy na kartkach. I tak mój powiedzial Bruno i nam się spodobało. Teraz kompletnie nie mieliśmy pomysłu I też jakoś zwlekalismy z decyzja już też człowiek nie ma tyle czasu na przemyślenia itd. I na placu zabaw babcia jakaś zawołała wnuka i tak mi się imię spodobało mojemu też i zostało. Decyzja na całe życie lepiej się zastanowić. Każdemu podoba się coś innego. Najważniejsze żeby dziecia się później podobało
2021-07-29 12:32
Ja tam przy każdej płci miałam wrażenie,że tych imion jest tyle że głowa boli. Zawsze ebyl trudny wybór bo tego tyle jest
2021-07-29 11:56
Mialam troszkę problem bo mąż nie jest Polakiem a Niemcem a ja chciałam Polskie imię ale spotkaliśmy się w połowie bo imie Milan mu się spodobało.
2021-07-29 09:57
paula - nie zgodze sie :) nie trzeba wybierac imienia tylko z klasycznego kanonu polskich imion.
dla chlopcow sa bardzo duze mozliwosci