Ciąża i poród (440 Wątki)
Łagodna cesarka
Data utworzenia : 2021-08-01 14:36 | Ostatni komentarz 2021-10-29 10:47
2781 Odsłony
183 Komentarze
Ostatnio natknęłam się na artykuł na temat tzw. "łagodnej cesarki". Jest to metoda cesarskiego cięcia, coraz bardziej popularna za Zachodzie, ale jeszcze nie w Polsce. Polega ona na tym, że położnica nie jest odgrodzona od tego co się dzieje płachtą materiału, ale przezroczystą zasłoną, dzięki czemu może obserwować łagodne i powolniejsze wydobywanie dziecka z brzucha, co choć trochę ma przypominać poród siłami natury. Dodatkowo po tak przeprowadzonym zabiegu kontakt "skóra do skóry" następuje jeszcze na sali operacyjnej, a czasem nawet przystawienie do piersi. Na sali operacyjnej może być obecny ojciec.
A wy co myślicie o czymś takim? Zdecydowałybyście się, gdybyście miały możliwość, na "łagodną cesarkę"?
2021-08-05 11:16
Ja wywoływanie porodu także mój był bardzo bolesny a na koniec zakończony cc.
Wczoraj mój też coś komentował na ten temat, powiedziałam mu skoro uważa że poród jest taki super to żeby sam rodził dzieci i że więcej mieć nie będzie.
Denerwują mnie takie durnowate teksty.
Najchętniej to bym ich wszystkich podłączyła do tej aparatury która pokazuje jak bolą skurcze porodowe
2021-08-05 10:43
Anulka, no najlepsze, jak mężczyźni wypowiadają tego typu teksty. Sam porodu nigdy nie przeżyje, ale do oceniania to pierwszy i jeszcze lepiej wie od ciebie, czy boli mocno czy nie ;)
2021-08-05 10:31
Tak właśnie, każdy poród jest inny. Dla mnie poród siłami natury czy cc to jest poród. Najważniejsza że dziecko jest na świecie, że nic się nie stało i dla mnie to jest najważniejsze.. Ja po swoim porodzie czułam się bardzo dobrze jak wychodziłam że szpitala ale nie każda tak ma.
2021-08-05 08:04
Każdy porod jest bolesny czy ten naturalnie czy przez cc. Tylko kobieta ten bol ma w innym czasie...
2021-08-04 16:36
Klaudia zgadzam się z Tobą w 100% miałam to samo.
Najlepsze jeszcze były teksty jak po tygodniu jeszcze do siebie nie doszłam dobrze, że moja szwagierka na drugi dzień już dobrze po schodach śmigała.. No jak ja to usłyszałam od mojego teścia mówię Wam od tej pory po prostu inaczej patrzę na człowieka
2021-08-04 14:35
To strasznie krzywdzące dla tych kobiet bo tylko one wiedzą ile wycierpiały. Jauwazam ze porod przez cc to tez ogromny ból, cierpienie, rekonwalescencja.. O tym nikt nie mowi. Nie docenia ile matka musi wycierpiec. Niestety jakos tak czesto sie dzieje ze w ciazy jak jest kobieta to kazdy skacze wokół niej itp a jak juz urodzi to idzie w odstawke i najwazniejsze jest dziecko.. Nawet jak cos idzie nie tak to czesto slyszy sie teks "najwazniejsze ze dziecko zdrowe" tak, to jest wane, ale co z matką? Ona juz nie jest wazne? Nikt nie mowi o tym co przeszla i jak się czuje tylko ciegle najwazniejsze ze dziecko zdrowe
2021-08-03 20:20
Mazią jak ktoś nagadał jej głupot to tak miała wpojone..
2021-08-03 19:49
Dziewczyna jedna na mojej sali właśnie tak mówila,że czuje się gorsza bo nie dała rady normalnie urodizc,że w sumie nie urodziła bo dziecko jej wyjęli . Mówilam jej,że najważniejsze że urodzila,a to nie jest ważne jak. Ma zdrowe dziecko i to jest najważniejsze bo urodzila ,ale przez CC . Dla mnie dziwne jets to,że niektórzy mówią,że przez CC to nie poród