Ciąża i poród (573 Wątki)
Podczas mojego pierwszego porodu w 2013 roku byłam nacięta i szyta. Rana goiła się bardzo dobrze, mimo to mam widoczną bliznę, lekko wyczuwalną pod palcami. Za dwa miesiące czeka mnie kolejny poród i stąd moje pytanie, kochane mamusie czy któraś z Was była nacinana powtórnie? Jeżeli tak, to czy nacięcie występuje w tym samym miejscu, czy nie? Czy rana goi się równie dobrze? Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie.
2024-05-14 19:40
Zależy od szpitala. Ja wybrałam taki w którym akurat dbają o ochronę krocza i nie nacinają bez potrzeby.
2024-05-04 08:00
Zgadzam się w szpitalach nie ma czegoś takiego jak ochrona krocza przy porodzie. Nacinają automatycznie, nawet nie pytają o zgodę.
2024-05-03 15:20
Tak, fizjoterapeuta uroginekologiczny to podstawa, zarówno po porodzie SN jak i CC.
Co do ochrony krocza w szpitalach, dla mnie to po prostu ładny slogan, który nijak ma się w rzeczywistosci;)..
2024-05-02 16:27
Ja starałam się nie myśleć negatywnie m dwa razy urodziłam sn i dwa razy bez nacięcia . Na pewno ma znaczenie opieka położnej i to jak poprowadzi poród . Ja dobrze trafiłam
2024-05-02 10:16
To prawda. Pozytywne myślenie jest bardzo ważne. Trzeba zaufać swojemu ciału i uwierzyć, że damy radę urodzić dziecko. Dobrze, jeżeli mamy również wsparcie na sali porodowej w postaci położnej lub partnera.
2024-05-01 22:37
Pamiętajmy też o tym jak wiele działa "glowa". Także trzeba nastawiać się pozytywnie.
2024-05-01 14:35
Ja też mam nadzieję że jak urodzę to szybko dojdę do siebie
2024-04-28 19:53
Też na szczęście szybko doszłam do siebie. Mam nadzieję, że jeśli przyjdzie mi jeszcze kiedyś rodzic to będzie podobnie.
A wizyta u fizjoterapeuty jest dobrym pomysłem, bo fizjoterapeutka może nam również pokazać jak oddychać w czasie porodu i jakie pozycje możemy przyjmować.
