Ciąża i poród (436 Wątki)
odmowa wizyty i badania po połogu
Data utworzenia : 2021-04-27 12:46 | Ostatni komentarz 2021-07-26 12:44
Czy spotkałyście się kiedykolwiek z odmową przyjęcia na wizytę przez lekarza ginekologa? Zarówno gdy postanowiłyście go zmienić w trakcie ciąży czy ja tez po porodzie?
Koleżanka właśnie zakończyła połóg i chciała udac się na wizytę kontrolna. Nie chciała jechać do lekarza który prowadził jej ciąze, raz ze względu na odlegość, bo maluszek na piersi, a dwa tez ze względów finansowych, chciała pójść do miejscowego ginekologa na NFZ. I słuchajcie, lekarz jej nie zarejestrował i na początku wytknął że chodziła gdzieś indziej a teraz tu chce przyjść, potem się tłumacząc że musi się udać od lekarza który prowadził jej ciążę, bo ma całą historię itd. Mi osobiście wydaje się to bzdurą i moim zdaniem mamy prawo wyboru i każdy lekarz a juz zwłaszcza na nfz jeśli ma terminy to musi nas przyjac.. i generalnie jestem oburzona takim podejściem. Co wy o tym myślicie?
2021-05-28 12:40
U mnie to z wizytami i lekami to wychodziło tak z 250-300, ale ja brałam tylko żelazo i swoje witaminki.
2021-05-28 10:18
U mnie też tak było jak miałam badania do zrobienia , tak to wizyta 180 co miesiąc + badania w zależności co lekarz zlecił
2021-05-28 08:39
Pati no u mnie też z wizytami i lekami 300 zł miesięcznie
2021-05-28 07:37
Nie zawsze ten co ma pozytywne opinie będzie nam pasował, dlatego lepiej szukać i być zadowolonym. Bo mimo wszystko trzeba lekarzowi zaufać w ciąży.
Nati dobre chociaż tyle bo za leki tez mało nie place mimo że jest zniżka to te kilka stów jest mniej. Ale tak średnio to wychodzi mi 350-500zl miesięcznie
2021-05-27 15:56
Mój pierwszy gin był taki "szybki" ,dlatego z niego zrezygnowaliśmy. Druga pani doktor to zupełnie co innego,aż z chęcią chodziłam na wizyty.
2021-05-27 10:11
no ja nie byłam zadowalona z wielu wzgledów, ale ten jest super :)
2021-05-27 08:32
Mazia a to właśnie jest chyba najgorsze jak lekarz nas nie słucha i oby sztuka odwalić badanie
2021-05-26 11:54
NO 0 minut to mało mój ma 20 minut, poprzedni nie wiem ile miał, ale widziałam ,ze jak zadaje pytanie to nie jest mu to na rękę