Ciąża i poród (436 Wątki)
Czy spotkałyście się kiedykolwiek z odmową przyjęcia na wizytę przez lekarza ginekologa? Zarówno gdy postanowiłyście go zmienić w trakcie ciąży czy ja tez po porodzie?
Koleżanka właśnie zakończyła połóg i chciała udac się na wizytę kontrolna. Nie chciała jechać do lekarza który prowadził jej ciąze, raz ze względu na odlegość, bo maluszek na piersi, a dwa tez ze względów finansowych, chciała pójść do miejscowego ginekologa na NFZ. I słuchajcie, lekarz jej nie zarejestrował i na początku wytknął że chodziła gdzieś indziej a teraz tu chce przyjść, potem się tłumacząc że musi się udać od lekarza który prowadził jej ciążę, bo ma całą historię itd. Mi osobiście wydaje się to bzdurą i moim zdaniem mamy prawo wyboru i każdy lekarz a juz zwłaszcza na nfz jeśli ma terminy to musi nas przyjac.. i generalnie jestem oburzona takim podejściem. Co wy o tym myślicie?
2021-05-26 10:47
ja chciałam prowadzić ciąże u "swojego lekarza" do którego zawsze chodziłam ale podpadł mi i przez przypadek trafiłam do Pani doktor u której już zostałam, Mogę polecić Ja wszystkim, cała rodzina juz do niej chodzi ;d na nfz
2021-05-26 09:58
Pati to chociaż tyle dobrego ☺ uu nas wszystko 100 %płatne niestety 😕
2021-05-26 08:56
Nati do pierwszego chodziłam prywatnie prowadził mi ciążę nie miał podpisanej umowy z NFZ i płaciłam 100% za wszystko. Teraz zmieniłam lekarza chodzę do innego też prywatnie i mam recepty ze zniżka.
Mazia no to jest właśnie najgorsze jak lekarz się spieszy z wizytą. Do tego co chodziłam w pierwszej ciazy to właśnie wizyty były długie poświęcał każda chwilę, teraz ten to umawia co 10min i trochę mnie to denerwuje i ostatnio miałam wrażenie że się spieszy. Mialam badania prenatalne i nawet mnie nie badał ginekologiczne więc byłam zdziwiona bo jeszcze nigdy tak nie miałam, zobaczymy jak teraz będzie
2021-05-25 20:17
Jednak bsrdzo ważne jest to jakiego lekarza sobie wybierzemy. Lepiej nieraz zrezygnowac i poszukać następnego
2021-05-25 19:20
Pati ja w tej ciązy mam trzeciego lekarza :D ten co mi dał 100% luteinę to pierwszy raz mi w tedy wypisał lek. Drugi luteinę mi zawsze dawał ze zniżką :) temu drugiemu się po prostu nie chciało bo pewnie więcej roboty z tym jest, a mój ostatni lekarz ma na wszystko czas. Tamten zawsze się śpieszył i nie czułam sie zadowolona na wizytach nigdy
2021-05-25 11:58
Nati, no właśnie, a u tego mojego to jeszcze był system bez zapisów. Niby dobry, bo była szansa jak coś się działo szybko dostać, ale trzeba było się liczyć z kilkoma godzinami w kolejce. I tak siedzisz kilka godzin i nagle z ulicy wchodzi Pani na wizytę prywatną, to było trochę nie na miejscu.
2021-05-25 08:43
Rena_cz ten drugi sposób też przerabialam w godzinach pracy NFZ miałam wizytę prywatna ☺
2021-05-24 21:46
Czasami jak lekarz przyjmuje na NFZ to jak ciężko się dostać, to można prywatnie,a potem na NFZ prędzej się znajdzie miejsce.
Inny lekarz jak jeszcze na studiach byłam i chodziłam na NFZ, to czasami przyjmował pacjentki prywatne w gabinecie na NFZ.
