Ciąża i poród (436 Wątki)
Ostrzykiwanie Czworoboku Michaelisa w porodzie
Data utworzenia : 2021-04-09 12:43 | Ostatni komentarz 2021-06-28 09:29
Tak jak pisałam jestem mocno w temacie porodów i dużo czytam jak można sobie pomóc. Kolejną metodą o której nie słyszałam, nikt nigdy nie wspominal np. na szkole rodzenia jest ostrzykiwanie Czworoboku Michaelisa.
„Jedną z ciekawostek dotyczących uśmierzania bólu w czasie porodu jest technika nieco podobna do ucisku i masażu kości krzyżowej. Jest to metoda polegająca na wstrzykiwaniu sterylnej wody pod skórę w obszar Czworoboku Michaelisa.
Iniekcje z jałowej wody były stosowane już w latach 70., początkowo głównie w Szwecji. Ich działanie polega na wytwarzaniu bodźca w postaci ‚efektu bramkowania’’, co może uniemożliwić lub zmniejszyć docieranie do mózgu sygnałów bólu porodowego” – wyjaśnia położna.
Czy znacie kogoś kto stosował i mu pomogło ?
Poniżej link do artukułu.
https://www.hellozdrowie.pl/wstrzykiwanie-jalowej-wody-pod-skore-w-celu-usmierzenia-porodowego-bolu-zapytaj-o-te-metode-swoja-polozna/
2021-04-21 10:53
Nati chyba lepiej jakiś większy t-shirt którego nie będzie Ci żal wyrzucić, bo to mimo wszystko nie unikniesz tego że będzie pochlapany wydzielinami.
2021-04-21 10:28
Mazia a koszule do porodu to taka jednorazowa kupujesz czy zwykła bawelniana
2021-04-21 10:13
To już też Mazia spokojnie "śpisz"
2021-04-21 07:59
Ja już też spakowana, ale nie mam koszuli do porodu jeszcze więc to mi zostało i jakieś jedzonko :D
2021-04-20 23:03
No ja też właśnie od 36 tyg jakoś zaczęłam zabierać. Mąż ma już kartony przygotowane w razie dowozu czegoś do szpitala . Torby popakowane. Jeszcze przekąski i gotowe.
2021-04-20 12:47
Kosiaszka, wow, ja to daleko nie chodziłam od domu, więc nic z sobą nie nosiłam. 3 tygodnie przed pojechałam do rodziców, a to prawie 200km to zabrałam obie torby.
2021-04-20 11:07
Kurcze to ja taka zapobiegliwa nie byłam 😊ale już torbę zaczęłam pakować bo skurcze coraz częściej są ,więc różnie to może być
2021-04-20 11:04
Lauraq ja z torba tez wszedzie od 36 tygodnia jezdzilam a jak wychodzilam do parku to zawsze mialam przy sobie mala torebke z koszula do porodu, klapkami i lizakiem :) - jakby mnie wzielo a maz pozniej dowiezie