Poród ciąży bliźniaczej

wszędzie są kłótnie 

Anisss właśnie nie bo w sumie tam wszyscy żyją i długo pożyją a jak komuś coś przepisują to szczerze mówiąc od razu nie zdążyli się by były w rodzinie jakieś nieścisłości ale u nas takie otoczenie sąsiedzi też starsi też wiecznie kłótnie awantury bo muzyka głośno , bo pies szczeka i tak w kółko niby człowiek w domu mieszka u siebie a i tak non stop coś 

heh.. przykre ale w wielu rodzinach są takie przypadki a najgorzej jak wywlekają takie brudy na antenach tv bo ktoś kogoś nie spłacił albo wyrolował na szaro....

my mamy w rodzinie taka sytuacje gdzie byli awanturnicy ciągle sie kłócili sami chcieli nie wiadomo czego;) ale z szacunku ze sa rodziną zawsze powiem dzień dobry ;) czasami coś zagadam, ale już takiego bliskiego kontaktu z nimi nie ma .

To widzę że nie tylko u nas takie kłótnie rodzinne, bo u nas też właśnie wiele konfliktów przez co takie spotkania nawet w święta nie zawsze są przyjemne

Aniss jak to się mówi samo życie i przykre to jest, że tak się dzieje.

Ale masz rację, albo majątek , albo nie zna się wnuków a by się chciało by przyjeżdzali i się opiekowali babcią. 

hehe Mama laury a czy tak nie jest w momencie przepisywania majątku?:D 

u nas dopóki babcia żyła to były mega spotkania rodzinne Sylwester u babci a potem jak już babci zbrakło to rodzina każdy sobie świetowania w scisłym gronie swoich 

z druga babcią znowu inaczej, tam nigdy wnuków nie widziała  teraz schorowana i ma pretensje ze nikt nie przyjeźdża 

Ja lubię z nie którymi zawsze jest wesoło 

U nas raczej takie spotkania są drętwe po prostu rodziny są skłócone wujki czy ciotki niektóre razem ze sobą nie utrzymują kontaktu i jak muszą się czasami spotkać to jest okropnie sztywno więc czasami się niektórych dla świętego spokoju nie zaprasza