Ciąża i poród (436 Wątki)
Poród ciąży bliźniaczej
Data utworzenia : 2020-07-03 09:41 | Ostatni komentarz 2022-08-28 11:35
Witam, czy jest tutaj mama bliźniaków, która urodziła je porodem naturalnym? Dodam, że jestem w 18t.c.bliźniaczej dwujajowej dwukosmówkowej, mam już w domu 6-letnią córkę.
2022-06-17 21:08
Moja mama urodziła za pierwszym razem naturalnie a potem 3 razy cesarka i były właśnie bliźniaki i spoko mówi że sto razy wolałaby rodzić naturalnie ale niestety były przeciwskazania
2022-06-17 15:09
Moja mama rodziła bliźniaki 2x. Pierwsza i ostatnia ciąża. Pomiędzy 3 ciąże pojedyncze. Wszystko porody naturalne. Wszystko dobrze, ciąże donoszone do końca ;)
2022-06-17 15:02
O rany ciezko mi sobie wyobrazic porod blizniakow ;/ ale napewno szczescie jak juz ma sie taka dwojke w ramionach;)
2022-06-16 09:29
Zdarzają się takie sytuacje. Sama znam pewną panią, która tak rodziła dzieci ( było to jednak 20 lat temu, kiedy cesarki nie były tak popularne jak obecnie).
Porów bliźniaków nie jest przeciwwskazaniem dla porodu siłami natury, ale obecnie rzadko już się przeprowadza takie porody. Większość kobiet rodzi przez cięcie cesarskie, z uwagi na to, ze poród taki obarczony jest większym ryzykiem:
https://pzwl.pl/Ciaza-wieloplodowa,179256678,p.html
Jeśli interesuje Cię ta tematyka, polecam stronę. Znajdziesz tutaj dokladniejszy opis.
2022-06-15 13:08
Zawsze warto walczyć o swoje jeśli czujemy taka potrzebe
2022-06-15 12:34
Czy ktoś może rodził silami natury?
2020-08-05 15:20
Renacz niektóre kobiety mają taką potrzebę (do pełni spełnienia) żeby urodzić sn. Ja bardzo bym chciała. Jestem zdania że cc powinno być z konieczności a nie z powodu przebytej już kiedyś cc. Niestety niektóre kobiety godzą się na operacje bo nie są świadome swoich praw albo mimo uparcia są na straszone ze na własną odpowiedzialność itd i potulnie zgadzają sue na cc (tak jak w moim przypadku).
2020-08-05 12:02
Ja nie jestem na takich grupach, ale może jak zajdę w kolejną ciążę to się zapiszę. Też było mi trudno, że wyszła cesarka. Byłam tak nastawiona na poród naturalny. Jest gdzieś ten żal, że nie było mi to dane, że mąż nie był obok i tej pępowiny nie przeciął. Może w kolejnej ciąży się uda. Jednak znając przebieg porodu nie wiem, czy będę w stanie się na naturalny teraz zdecydować, bo może teraz wygrać strach przed komplikacjami.