Ciąża i poród (573 Wątki)
Witam
w marcu czeka mnie druga cesarka
wiecej dzieci nie planujemy a mąż bardzo chciał by być przy porodzie / po porodzie zobaczyć dziecko i mnie wspierać nie ukrywam ze bardzo chce żeby przy nas był. Za pierwszym razem był to początek pandemi i niestety nikt go nie wpuscil
moje pytanie czy któraś z was ostatnio rodziła na terenie małopolski czy śląska i zna jakiś szpital który wpuszcza taty nawet w tych trudnych czasach pandemi
co dziwnie do szpitala zapytać / umówić się na cc to słyszę to samo gdzie tak do marca i ciężko mi jest wybrać szpital i się bardzo tym martwię i denerwuje 👏
2022-01-19 08:55
Anoosk masz rację człowiek jest wymęczony i jakieś ludzkie warunki tez by chciał jednak mieć . Jak ja rodziłam to na sali 3-osobowej była łazienka z prysznicem to już był komfort, ale szpital duży i w wielkim mieście
2022-01-18 22:04
W szpitalu;) niestety ale już dawno remont był dlatego cieszę się że teraz będzie juz "normalnie" A bynajmniej jeśli chodzi o warunki. Wychodzę z założenia że szpital ma być miejscem gdzie pracuja dobrzy specjalisci a na ładnych Kafelkach mi nie zależy alenjuz ta toaleta przy sali to jednak podstawa
2022-01-18 19:43
wiecie co z tymi prysznicami to jest straszne.
akurat ja mialam na sali prysznic ( sale 2 osobowe) uwazam ze to godne warunki rodzenia.
nie wyobrazam sobei jakby to bylo w innym przypadku. to troche nieludzkie. porod to bardzo intymna rzecz
2022-01-18 19:30
Mamba mi rana zagoiła się bardzo szybko. Z zewnątrz tak naprawdę ekspresowo, a od środka to jak już byłam na kontroli u ginekolog po połogu (jakoś 7 tygodni po porodzie) to mówiła że od środka też już mam wszystko ładnie zrośnięte. Zostało kilka szwów ale samorozpuszczalne więc nie musiałam się martwić.
Mi koleżanka opowiadała że jak była w szpitalu na zabiegu ginekologicznym to miały 1 łazienkę z 2 WC na cały oddział. We 3 dostały środki na przeczyszczenie to się modliły żeby nie musiały lecieć wszystkie naraz. Nie ogarniam tego. Tam gdzie rodziłam każdy pokój miał swoją łazienkę.
2022-01-18 18:37
U nas jedna łazienka na dwa pokoje.. całe szczęście, że nie było pełnego obłożenia:)
2022-01-18 09:13
Mazia to faktycznie słabo;/
ale ja też miałam ciężko się doczłapać po cc do tego prysznica;/
2022-01-17 09:57
u mnie w szpitalu w mieście na ginekologii właśnie były 3 prysznice na cały oddział, na położnictwie nie wiem jak jest, ale podejrzewam, że cudów nie ma. Dla mnie to było ciężkie jak leżałam na ginekologii po porodzie bo miałam rozejście szwów i zakażenie. Na całe szczęście mogłam być z córką i miałam salę jedno osobową, ale z prysznicem był problem bo był daleko,a ja z małym dzieckiem, więc w tedy zanosiłam ją na oddział noworodkowy bo inaczej bym się nie wykąpała.
Najgorsze mimo wszystko jest to jak są 2 wc na cały oddział to to dopiero kosmos. Teraz jak z synkiem leżałam na pediatrii to było 1 na cały oddział oczywiście z prysznicem w środku. To był kosmos dostać sie do wc, czy pod prysznic. Nie dość, że wiecznie kolejki to czasem stojąc tam słyszę, że moje dziecko krzyczy w niebogłosy to co wracałam bo co innego zrobić.
2022-01-17 09:49
Anoosk u mnie na sali przedporodowej był prysznic na dwa pokoje i dodatkowo jeden taki dla wszytskich... Natomiast na sali poporodowej było jedno pomieszczenie i były dwa prysznice...
MamaRóża a to już w szpitalu ? czy po prostu wiesz jak tam jest?
