Poród Małopolska / Śląsk szpital

Ewcia dla mnie to kolosalna roznica pierwszy a drugi porod, duzy odstep czasu miedzy porodami tez pewnie robi swoje .

Mamba nawet nie tyle, że boli tylko jak powstrzymać tę chęć parcia. Czujesz, że to z automatu idzie a ona mówi trzymaj.

Anisss dla mnie mega ciężkie.

Noo boli wtedy dwa razy bardziej..

Ewcia u mnie też tak mowila najgorsze to właśnie przy skurczach partych jak tu nie przeć;)

Anisss za szybko też nie dobrze, właśnie. Mi kierowała pozycjami, tzn kazała konkretne pozycje przyjmować w 1 fazie aby przyspieszyć lub zwolnić. Raz, że za szybko i zwalniamy, zaraz, że za bardzo skurcze wyhamowały, a przy parciu też potem mówiła, żeby się wstrzymać, oddychać i starać się nie przeć. 

Maziula masz racje u mnie też to tak wyglądało;)

Ale przy pierwszym porodzie 2 faza trwała 90 minut i tam już wszystko wyglądało inaczej ;) przedewszystkim nacięcie uniknięcie pęknięcia głębszego a tutaj oxy na sali potem zwiększona dawka na sali No i przebicie wód i ta akcja rozwinęła się mega szybko jak trafiłam na salę to polozna mowila ze raczej z nią nie urodzę bo ona kończy zmiane za 2 godziny ;) i została ze mną już do końca;)

MamaRoża, dokładnie..  po tych 2 h juz czlowiek nie jest w stanie tak współpracować jak należy bo sił mało.. 

Mamba91 bardzo długo u mnie 1.15h i to już mi się wydawało jakaś wieczność z córka chyba było 20 minut.