Ciąża i poród (436 Wątki)
Prawa kobiet w ciąży
Data utworzenia : 2017-04-20 19:45 | Ostatni komentarz 2023-08-19 09:22
Czy korzystałyście z swoich praw( np. Pierwszeństwo w kolejkach do kas czy na badania) jakie nam przysługują czy raczej stałyście cicho bądź ludzi nie zwracali na was uwagi. To dobry temat do poruszenia, po własnych doświadczeniach wiem że pomimo że mam prawa do pierwszeństwa to wiele osób nie zdaje sobie z tego sprawy a wręcz przeciwnie wykłócają się pomimo że widzą brzuszek ;)
2020-05-11 20:30
Aiisa to prawda ale zdarzają się takie. Bo nawet jak nie bylam w ciąży to na takie trafiałam
2020-05-11 14:54
U mnie w mieście nie wiem jest totalna znieczulica w pierwszej ciąży miałam kilka nieprzyjemności . Jedyne sklepy które obsługiwały kobiety w ciąży jako pierwsze i były takie informacje to Rossmann i mięsny a teraz jak byłam w sklepie mięsnym to już tabliczki nie ma od dłuższego czasu . Także kobiety nie mają lekko , niestety trzeba się upominać . Wiadomo że ciąża to nie chorobą ale nie każda przechodzi łagodnie itd . Jeżeli chodzi o laboratorium to ja chodziłam zawsze prywatnie bez kolejek albo zamawiałam wizytę do domu i na miejscu miałam pobierane wszystko a wyniki na internecie które mogłam sobie wydrukować na spokojnie
2020-05-11 08:34
Aisa też mnie to denerwuje a najgorsze to jak niektóre dziewczyny nie potrafią odpowiedzieć tak jakby się tej pani należało tylko ustępują miejsca.
Ja na szczęście nie musiałam się z takim użerać chociaż w komunikacji miejskiej bo już nawet nie pamiętam kiedy z niej korzystałam
2020-05-10 23:49
Anwczka to nirmalnie jakas mila babcia musiala byc vo wiekszosc pan starszych to w zyciu by nie ustapila a niektore to takie mohery wrecz jak to ja nazywam roszczeniowe jak bylam w ciazy usiadlam babka weszla starsza i namierzyla mnie i mowi ze mam ustąpić miejaca bo jej sie miejsce siedzace nalezy! Normalnie kipialam jak to uslyszlaam!
2020-05-10 21:03
Aga bo teraz każdy się tłumaczy że zmęczony po pracy itp
2020-05-09 23:10
OliwiaB w drugiej cięży też tak miałam. Będąc na badaniach w laboratorium nie czekałam w kolejce tylko po prostu informowałam ze ja bez kolejki i to wszystko. Oczywiście każdy patrzył krzywo ale w nosie to miałam
2020-05-09 21:54
Mam czasem wrazenie, ze ludzie zapominają jak to było... Mimo, że kobiety rodzą, partnerzy tych kobiet przebywają z cięzarnymi, a w rodzinie praktycznie zawsze się zdarza ciąża, to i tak mają klapki na oczach i wygodniej im nie widziec jak kobiety ciezarne stoją w długich kolejkach, albo gdzieś gdzie jest duszno.
2020-05-08 20:03
Patka mi się zdarzyło więc odmówiłam. Tak samo jak siedziałam i chciałam babci jakiejś miejsce ustąpić to mwiia żebym nie wstawala