Ciąża i poród (573 Wątki)
Moje drogie.. ;)
Jak wyglądają u Was wizyty u ginekologa na NFZ? Ja trzecia ciążę dla odmiany właśnie chodzę na NFZ ale jakoś nie do końca czuje się z tą lekarka. Wizyty mam co 4 tyg. Najlepiej jakbym o nic nie pytała. Taka wizyta z zegarkiem w ręce. Zdjęć usg to w ogóle nie daje, tak samo wyniki krwi są tylko dla niej. Parametry wpisuje do karty ciąży jedynie.
Chodzi mi cały czas po głowie zmiana lekarza na tego z poprzednich ciąż prywatnie. Tylko jak to jest później z zaświadczeniem do becikowego ? Tą lekarka na NFZ może mi odmówić wydania takiego zaświadczenia skoro zrezygnowałam z niej ?
2023-12-09 09:24
Zdjęcia mam najlepsze z USG które robiłam tam gdzie prenatalne. Trafiłam na super pania doktor i zapisałam się do niej na 2 wizyty zwykle w 2 i 3 trymestrze. Długo walczyła żeby Nasz Łobuz buźkę pokazał �
2023-12-09 08:51
Wydaje mi się, że duże znaczenie ma lekarz.ktory wykonuje zdjęcia usg.. Ja na zdjęciach usg do 5 miesiąca więcej widziałam niż po zmianie lekarza od 6 miesiąca.. mimo , że ciaza była jednak już dość dobrze rozwinieta
2023-12-07 20:44
Ja na pewno zmieniłabym takiego lekarza :(
2023-12-07 20:01
mamuśka to ja do takiego też chodziłam co sobie do kartoteki wpinał fotki mojego dziecka, ten też tak robi, ale jak coś to robi dwie fotki i mi daje. Ostatnio nawet nie chciałam bo na początku ledwo cos widać ,a już jedno miałam . To powiedział, ze mam brać będę miała :) ja wolę takie fotki jak juz ładnie widać dziecko :)
ogólnie ja często dostawałam fotki np. pomiaru kości, głowy , brzuszka itp. to oni chyba bardziej dają by się asekurować, że w tedy było okej. Zdjęć buzi za bardzo nie miałam może po jednym z każdej ciąży bo moje dzieci się tak obracały, że nie dało się ich robić
2023-12-07 12:36
Aż żałuję, że nie każdy idzie tak kobiecie na rękę.. Mi wypisuje na nfz tylko to, co koniecznie. Prenatalne prywatnie.
Byłam we wt u niej znow na NFZ, tej mojej. Miałam Wam pisać od razu ale mam tak słaby tydzień, że bym spala na stojąco. W mirfologii zaś mi spadło poniżej normy hemoglobina, henatokryt i krwinki czerwone - gin stwierdziła, że wyniki są książkowe. Nie dawało mi to spokoju i poszłam wczoraj do rodzinnego z tymi wynikami i stwierdził, że koniecznie żelazo muszę brać bo będzie mi to nadal spadać a za chwilę wpadnę w wielka niedokrwistość
Z usg Wiem tylko tyle, że dziecko ułożone miednicowo. I tyle. Wizyta kolejna początkiem roku, ona ma końcem roku 2tyg urlopu a gdyby się coś działo to od razu do szpitala. I tyle. Mam niedosyt.
2023-12-04 10:20
karolina, u mnie podobnie na nfz mialam lepsza opieke niz niektore moje kolezanki prywatnie
2023-12-02 23:03
Mając takie wątpliwości zmieniłabym lekarza.
Prowadziłam ciążę.na NFZ. Co wizyta badanie na fotelu +.USG. Co druga wizytę skórowanie na krew i mocz. Dostałam skierowanie na prenatalne.i pierwsze i drugie robiłam też na NFZ.
W przypadku ciąży wolałbym mieć spokojną głowę.
2023-11-29 18:06
O rany... kurcze to co im zalezy takie zdjecie dla mamy na pamiatke ;/
