BLACK WEEK DO -60% SPRAWDŹ >>>

Darmowa dostawa już od 99 zł
{{ result.label }}

{{ result.excerpt | striphtml }}

Brak wyników wyszukiwania dla podanej frazy

Wystąpił błąd podczas wyszukiwania. Proszę spróbuj ponownie

Ciąża i poród (573 Wątki)

Przytulanie, odkładanie, przyzwyczajenie i inne sporne kwestie :)

Data utworzenia : 2017-09-11 13:58 | Ostatni komentarz 2021-01-11 17:05

Mama_Ola

8924 Odsłony
508 Komentarze

Kochane, już ponad tydzień jest z nami nasz mały, śliczny Cudek :) Choć sądziłam, że tym razem będzie inaczej- bo jestem starsza, mądrzejsza, a to drugie dziecko - to świat i tak stanął na głowie ;) Malutki wciąż ssie pierś, a jak nie ssie akurat, to śpi na moich kolanach, rękach, brzuszku po jedzeniu i wszystkie próby odkładania go do łóżeczka są bezcelowe. Smoczek owszem lubi, ale na max 10 minut, a potem potrzebuje mamy, cycusia, czasami taty. Oczywiście babcie już krzyczą: \"Bo się tak przyzwyczai!!!\". Pytanie czy to coś złego? Jakie jest Wasze podejście? Ja na początku troszkę się spięłam, ale teraz cieszę się tym czasem wspólnym i wychodzę z założenia, że jeśli teraz ta bliskość jest mojemu synkowi potrzebna, to dam mu jej jak najwięcej, a o to co będzie potem będę się martwić potem, jeśli faktycznie zrodzi się jakiś kłopot :)

2017-09-13 22:48

Różne są podejścia. U mnie było tak na temat spania z nami w lozku. Kobiecie karmiącej łatwiej kiedy dziecko spi z nami w lozku bo wyciegniemy cyca i spokoj ale faktycznie dziecko szybko się do wszystkiego przyzwyczaja. Może na poszatku wszystko jest fajne spuer ale z czasem przestaje być tak jak powinno bo dziecko zaczyna nami \"rządzić\" nie da się tak łatwo go przestawić. My po 2 miesiącach przenieślismy córkę do łóżeczka i cieszę się zetak szybko bo teraz jest bardziej kumata więcej się uczy i mógłby być kłopot. Potem z takim zasypianiem na rekach czyccos też może być problem jak bedzie się chciało gdzieś ruszyć albo coś zrobić to dziecko będzie musiało być na rekach. Ja też jestem za czułościa bliskoscia ale nie do zwariowania i trzeba dać dziecku pobyć samemu żeby nie było potem takim \"mamim cyckiem\" ani żeby nie było rozpieszczone bo potem na głowę wejdzie :P moja poczuła raz drugi jak to jest jak się nosi na rekach i sie już domaga swojego a my nie pozwalamy nosiv właśnie żeby się nie uczyła za bardzo. Już potrafi przekrecac się na brzuszek zaraz będzie siadać to musi umieć też zająć się sobą bo dziecko rosnie i jest coraz cięższe a ręce i kręgosłup boli tak że szok. Także unikamy tego a poprzytulamy się przy odbijaniu po jedzeniu ;)

2017-09-13 22:34

Mama_Ola... Hafija właśnie opublikowała post o poruszonym przez Ciebie problemie: Nosić czy nie nosić? Nosić! Przytulać! Kangurować! Bo... to zdrowe :-) https://www.facebook.com/Hafijapl/photos/a.288107311241731.79190.198169696902160/1585236131528836/?type=3&theater Poza tym, jeśli karmisz piersią ta bliskość jest zbawienna dla Twojej laktacji ;-) Bo kontakt skóra do skóry, bo ciepło i zapach Twojego Dziecka pobudzają produkcję pokarmu :-) My się tulimy 7. miesiąc i... DOBRZE NAM Z TYM :-D Dzisiaj moje Szczęście spało na mnie w pozycji \"na glonojada\"... ;-) 2 godziny \"wyrwane z życiorysu\"... telefon mi się rozładował, pęcherz mi pękał, spać mi się nie chciało, ale nie miałam sumienia Jej odłożyć, bo wiedziałam, że po minucie otworzyłaby przerażone oczy z pytaniem \"gdzie jest moja mama?!\" :-D A tak naprawdę, takie sytuacje zdarzają się nam sporadycznie - Córka pomimo tej ogromnej bliskości woli spać sama i jest bardzo \"niezależna\" i \"dorosła\", ale przy okazji skoków rozwojowych i ząbkowania jestem dla Niej taką \"bezpieczną przystanią\" - zatem, nie można Dziecka rozpieścić bliskością :-D

2017-09-13 20:37

Nie zawsze da się odkładać dziecko przecież niektóre dzieci są bardziej wymagające i nie da się ich zostawić niech sobie płaczą czasem się po prostu nie da odłożyć dziecka gdyż dziecko się domaga i juz :) w miarę możliwości na pewno fajnie przyzwyczajać maluszka do tego że sam sobie leży czy się bawi ale nic na siłę :)

2017-09-13 20:13

Jak to mówią każdy kij ma dwa końce tak jest i w tym przypadku. Moim zdaniem zdecydowanie warto jest przytulać nosić całować dziecko jeśli jest ono bardzo malutkie natomiast Czym robi się większe tym powinniśmy uczyć nasze maluszki coraz większej samodzielności bo inaczej dziecko z czasem Zacznie to wykorzystywać No i niestety nie będzie nam Zbyt łatwo. Wydaje mi się że każda mama zna swoje dziecko idzie co będzie dla niego najlepszy Czy można takie dziecko odłożyć czy też to dziecko potrzebuje bardzo dużo czułości i uważam że każda z nas powinno wychowywać swoje dziecko tak jak uważa nie zważając na głosy babci Teściowej Czy różnych znajomych

2017-09-13 10:29

Bardzo Wam dziękuję za komentarze w tym wątku i wsparcie. Przyznam, że oczywiście sama miałam takie podejście i jeszcze dwa tygodnie temu w ogóle bym się nie zastanawiała nad zadaniem takiego pytania, ale ten czas po porodzie i szpitalu troszkę mnie \"rozstroił\". W szpitalu okazało się, że wprowadzono jakiś zakaz odwiedzin (mimo że wcześniej go nie było) i mąż mógł mnie odwiedzać tylko przez godzinkę każdego dnia. Potem łamaliśmy ten zakaz w porozumieniu z koleżanką z pokoju - jej to nie przeszkadzało, a mi również nie przeszkadzało, gdy jej mąż odwiedzał ją o innej porze i zostawał dlużej. Mimo wszystko nie było to komfortowe, szczególnie pierwszego dnia. Wiecie cała ta adrenalina, radość i ogromne szczęście, a nie ma najbliższych osób, aby je z nimi podzielić. Już nie mówię o tym, że przecież mąż także chciał poznać synka, a nie mógł, bo cały pierwszy dzień spędziliśmy w sali pooperacyjnej, gdzie w ogóle obowiązywał zakaz odwiedzin. Czas w szpitalu nie był więc łatwy - szpitale generalnie są przygnębiające i myślę, że trochę przez to wypadłam ze swoich \"trybów\" i dlatego te wszystkie komentarze babć wzbudziły moje wahania. Plus oczywiście to, na co zwróciła uwagę BabaYaga - trzeba przywyknąć do tego, że Twoje ręce i kolana okupuje Maluszek, czyli, że nic nie możesz zrobić innego poza tuleniem go. W moim przypadku trudne bylo to, że po powrocie do domu chciałam też okazać miłość i zainteresowanie starszemu synkowi, który bardzo się stęsknił za mną (ja oczywiście za nim dwa razy bardziej). Ale powoli wszystko wraca do normy :D Uczymy się Maluszka, a on uczy się nas :) Potrafię już tak zorganizować dzień, aby po powrocie Mikołaja ze szkoły poświęcić mu sporo uwagi i czasu (np. odrabiamy razem lekcje, gdy ja karmię Alka) i tak podziałać, aby chłopcy mogli \"pobawić\" się razem czy poprzytulać. Zobaczymy jak będzie dalej - szczególnie, gdy mąż wróci do pracy i zostaniemy z Maleństwem sami ;) A Maluch rośnie jak na drożdżach - każdego dnia jest już nieco inny niż wczoraj, więc łapię te chwile zachłannie, bo wiem że miną jak z bicza strzelił. Już teraz prześladuje mnie myśl: Jak ja go zostawię po roku?

2017-09-12 15:18

Mama_Ola gratuluję \"posiadania\" maleństwa już na tym świecie:) Myślę, że nawet dyby to było Twoje 5 dziecko, tak samo byś je ciągle przytulała, całowała, głaskała, tuliła... Takiego cudeńka nie można spokojnie położyć niech sobie samo leży. Poza tym maleństwo tyle czasu było z Tobą w brzuchu, było mu ciepło, ciasto, czuła Twój ruch, Twoje bicie serca, teraz po porodzie może tego dalej potrzebować, żeby odnaleźć się w nowym świecie. Także pieść ile się da! Bo tak jak pisze BabaYaga, ten moment niestety bardzo szybko zleci.

2017-09-12 09:24

Mama_Ola, zdecydowanie popieram Twoje podejście do rodzicielstwa, jak i Dziewczyn, które pisały komentarze w tym wątku. Każde dziecko potrzebuje bliskości. Nie zapominajmy, że przez 9 miesięcy mama była całym światem takiego malucha i cały czas miał ją blisko siebie. To, że dziecko płacze wcale nie musi oznaczać, że jest głodne lub jest mu niewygodnie, czasami po prostu potrzebuje bliskości i przytulenia, a niestety często zapomina się o tym.

2017-09-11 21:32

Mama_Ola... tul, noś, pieść, całuj i ciesz się tym (paradoksalnie krótkim) czasem, jaki jest Wam dany! :-) To czas magiczny... i tylko od Was zależy, jak go wykorzystacie. Potrzeba miłości, czułości, ciepła, bliskości jest tak samo ważna jak potrzeba snu i jedzenia (o tym już raz pisałam TUTAJ: https://canpolbabies.com/pl/forum/?f=10&t=108&p=3) i nie można \"rozpieścić\" Dziecka czułością i bliskością ;-) Twój największy Skarb był przez Ciebie kołysany i utulany przez 9 miesięcy, kiedy to nieustannie słyszał Twój głos i bicie Twojego serca... Jego potrzeba bliskości jest taka sama jak przed porodem... a w nowym, nieznanym Mu świecie nawet większa... chce czuć Twój zapach, wtulać się w znane mu ciało... w to co daje mu poczucie bezpieczeństwa i jest mu takie bliskie :-) Ale i to szybko minie. Twój mały Cud nadal będzie Cię potrzebował i pragnął Twojego ciepła, ale będziesz miała odrobinę więcej czasu dla siebie. Najważniejsze to przetrwać te pierwsze tygodnie. Wiem, że czasami jest Ci ciężko... wiem, że pomimo ogromu miłości (i oksytocyny) czasami WSZYSTKIE odczuwamy smutek lub frustrację... to tak naturalne, że my też mamy swoje potrzeby psychiczne i fizjologiczne... Ważne żebyśmy pozwalały sobie na odrobinę zdrowego egoizmu :-)

Bądźmy w kontakcie!

Interesują Cię najnowsze informacje o naszych produktach? Zapisz się do naszego Newslettera już teraz!

Klauzula informacyjna o przetwarzaniu danych osobowych użytkowników Newslettera. ROZWIŃ ZWIŃ

Kto odpowiada za ochronę Twoich danych?

Administratorem Twoich danych osobowych będzie Canpol Sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie przy ul. Puławskiej 430, 02-884 Warszawa (dalej Canpol lub Spółka).

e-mail: [email protected]

Po co nam dane osobowe?

Twoje dane będą przetwarzane w celu przesyłania na Twój adres e-mail Newslettera.

Jaka jest podstawa prawna przetwarzania Twoich danych?

Twoja zgoda.

Warunki na jakich będziemy wysyłać Newsletter opisaliśmy w naszym Regulaminie.

Czy jesteś zobowiązany/zobowiązana do podania danych?

Nie musisz korzystać z naszego Newslettera, ale jeśli zechcesz go otrzymywać musisz w tym celu podać nam adres poczty elektronicznej.

Nie jest obowiązkowe podanie Twojego imienia chociaż byłoby milej, gdybyś podał lub podała swoje imię.

Kto może mieć wgląd w Twoje dane?

Canpol będzie udostępniać Twoje dane osobowe innym odbiorcom, którym powierzono przetwarzanie danych osobowych w imieniu i na rzecz Canpol.

Jak długo będziemy przetwarzać dane?

Do czasu wycofania przez Ciebie zgody na przetwarzanie. Wycofać zgodę możesz pisząc do nas na adres wskazany poniżej [email protected] jak również za pośrednictwem linku znajdującego się u dołu każdej ze stron Serwisu.

Czy Twoje dane będą przetwarzane w oparciu o zautomatyzowane podejmowanie decyzji, w tym profilowanie?

Nie

Jakie posiadasz uprawnienia zgodnie z RODO?

  • Wycofania Twojej zgody w dowolnym momencie bez podania powodu jej wycofania;

  • Dostępu do swoich danych osobowych i otrzymania ich kopii;

  • Przenoszenia danych, tj. otrzymania od nas w ustrukturyzowanym, powszechnie używanym formacie nadającym się do odczytu maszynowego danych osobowych przez okres w jakim je przetwarzamy a także do przesłania przez Ciebie tych danych innemu administratorowi bez przeszkód z naszej strony;

  • Sprostowania (poprawienia) nieprawidłowych danych osobowych;

  • Żądania usunięcia danych osobowych,

  • Ograniczenia przetwarzania, czyli żądania ograniczenia przetwarzania danych do ich przechowywania. Odblokowanie przetwarzania może odbyć się po ustaniu przesłanek uzasadniających ograniczenie przetwarzania.


 

Masz prawo też kierować skargi do Prezesa UODO (na adres Urzędu Ochrony Danych Osobowych, ul. Stawki 2, 00 - 193 Warszawa), jeżeli uważasz, że dane osobowe są przetwarzane niezgodnie z prawem.

Do kogo możesz zwrócić się z pytaniem o ochronę danych?

Inspektor Ochrony Danych Canpol: E-mail: [email protected] ewentualnie pisząc na adres Canpol Sp. z o. o. Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie, Biuro: Słubica B, ul. Graniczna