Ciąża i poród (442 Wątki)
„Rodzę i wychodzę”
Data utworzenia : 2021-07-08 11:35 | Ostatni komentarz 2021-09-22 16:49
Wątek edytowany: 2021-07-08 13:41
„Rodzę i wychodzę” czyli nowa forma porodów, która pojawia się w polskich porodówkach. W szpitalu na Dolnym Śląsku pojawiła się całkiem nowa opcja, w której to 4h od urodzenia można już wyjść z dzieckiem do domu i wcale to nie jest wypis na żądanie.
Jak to wygląda w praktyce :
- kobieta z dzieckiem może wyjść do domu po około 4h od porodu
- badania przesiewowe, szczepienia zapewnia szpital. Przy wypisie otrzymuje się skierowanie do poradni neonatologicznej , w której to do 48h od wyjścia można wykonać szczepienia i badania przesiewowe. Podczas tej wizyty zarówno i mama jak dziecko zostaną zbadane przez lekarzy by sprawdzić czy wszystko jest w porządku.
- jeśli poród lub ciążą była obarczona powikłaniami wtedy trzeba się wypisać na własne żądanie, nie ma możliwości wyjścia w trybie zwykłym.
- jeśli po wyjściu do domu nastąpią jakieś komplikacje można się skontaktować telefonicznie ze szpitalem lub przyjechać na oddział. W tedy lekarze zdecydują czy jest konieczność ponownego przyjęcia na oddział matki i dziecka.
Co myślicie o takich porodach ? Zdecydowałybyście się na takie szybkie wyjście gdybyście miały taką możliwość ? Ja osobiście bym się nie zdecydowała jednak czuję się bezpieczniej będąc pod stałą opieką w szpitalu. Uważam, że 48h po porodzie to nie jest dużo i tyle można się przemęczyć w szpitalu .
2021-07-14 14:20
Po takim miesiącu w szpitalu to człowiek już wariuje
2021-07-14 13:00
Miesiąc to już bym nie chciała leżeć jak jakieś komplikacje i przymusowe leżenie w szpitalu ale jeżeli tak jak ja miałam, że ze mną wszystko w porządku i z dzieckiem tak samo to te kilka dni to był czas tylko i wyłącznie dla nas i trochę odpoczynku. Chociaż z strony tęskniłam za moją córeczką co czekała na mnie w domu ale wiedziałam, że jest pod dobrą opieką tatusia i dziadków jak tata był w pracy.
2021-07-14 12:57
Aneczka jak nie czujesz to wtedy nie ma co liczyć.
Mazią teoretycznie tak od regularnych ale nam na szkole rodzenia położna mówiła że powinno się liczyć od nieregularnych bo wtedy już zaczyna się poród.
Magda racja ja jak leżałam ponad miesiąc to odpoczęłam bardzo do sprzątania, gotowania aż się trochę za bardzo rozleniwiłam.
2021-07-14 11:23
no dokładnie w spzitalu obiadek pod nos, jak coś opieka i pomoc też. W domu już bym latała za swoim dwulatkiem bo mi żyć by nie dala , takze to nie byłby odpoczynek dla mnie
2021-07-14 11:05
No klaudiamama hehe tak to jest z tymi urlopami na których nie da się wypocząć ☺
2021-07-13 17:13
Madzia, masz racje. Ja teraz czasami sobie mysle ze ptzydalo by mi sie miec potrzeba wyjscia do szpitala bo tam bym odpoczela a w domu to ciagle robota jeat. Nie wiem co za imbecyl nazwal opieke nad dzieckiem urlopem macierzyńskim. To powinno się nazywać inaczej
2021-07-13 16:37
Wsumie racja;)) trochę jakby regeneracja:D
2021-07-13 16:17
Madziia88 to tylko poZazdroacic