Ciąża i poród (436 Wątki)
„Rodzę i wychodzę”
Data utworzenia : 2021-07-08 11:35 | Ostatni komentarz 2021-09-22 16:49
Wątek edytowany: 2021-07-08 13:41
„Rodzę i wychodzę” czyli nowa forma porodów, która pojawia się w polskich porodówkach. W szpitalu na Dolnym Śląsku pojawiła się całkiem nowa opcja, w której to 4h od urodzenia można już wyjść z dzieckiem do domu i wcale to nie jest wypis na żądanie.
Jak to wygląda w praktyce :
- kobieta z dzieckiem może wyjść do domu po około 4h od porodu
- badania przesiewowe, szczepienia zapewnia szpital. Przy wypisie otrzymuje się skierowanie do poradni neonatologicznej , w której to do 48h od wyjścia można wykonać szczepienia i badania przesiewowe. Podczas tej wizyty zarówno i mama jak dziecko zostaną zbadane przez lekarzy by sprawdzić czy wszystko jest w porządku.
- jeśli poród lub ciążą była obarczona powikłaniami wtedy trzeba się wypisać na własne żądanie, nie ma możliwości wyjścia w trybie zwykłym.
- jeśli po wyjściu do domu nastąpią jakieś komplikacje można się skontaktować telefonicznie ze szpitalem lub przyjechać na oddział. W tedy lekarze zdecydują czy jest konieczność ponownego przyjęcia na oddział matki i dziecka.
Co myślicie o takich porodach ? Zdecydowałybyście się na takie szybkie wyjście gdybyście miały taką możliwość ? Ja osobiście bym się nie zdecydowała jednak czuję się bezpieczniej będąc pod stałą opieką w szpitalu. Uważam, że 48h po porodzie to nie jest dużo i tyle można się przemęczyć w szpitalu .
2021-09-05 11:35
Pewnie są tu mamusie które mają podobnie do mnie że dzidziuś się budzi dwa razy w nocy i później o 8.00 ogólnie już wstaje całkiem . I wiedzą też że nie jest to proste �
2021-09-05 11:30 | Post edytowany:2021-09-05 11:33
Natinka spokojnie. Nadrabia nie spaniem w dzień 🙂. Niektóre mamy mi mówią że ich dzieci śpią po 3 godziny . Moje dziecko ma dwie drzemki po 30 minutt
2021-09-04 21:43
Natinka moja 3 miejsce ma i budzi się ok 1-3 a drugi raz 5-6
2021-09-04 19:17
Lauraq ma 2 pobudki w nocy? Jeśli tak to itak zazdroszczę. Ja jeszcze półtora miesiąca temu wstałam jakieś 5 razy, jak nie częściej a miała 16 miesięcy. Wiem że czasem są dzieci które przesypiają od 20 do 6 rano ale ja tego nigdy nie doświadczyłam i nie znam osobiście rodziców takich dzieci więc podziwiam nawet jak się rzadko budzą bo moja to jak w zegarku im starsza tym coraz częściej wstawała zamiast odwrotnie
2021-09-04 16:22
U nas chyba jakiś skok się zaczął bo maruda okropna się zrobiła z synusia. Tydzień już trzyma. A niedługo wchodzimu w 4 miesiąc. Przestał przesypiać noce , teraz ma znowu dwie pobudki na karmienie . Mam nadzieję że już będzie zaraz koniec �
2021-09-04 12:32
Dokładnie każde nowe rzeczy które zaczynają robić nasze dzieci cieszą na maksa u nas jest etap praktyczny podnoszenia głowy i bardzo nas to cieszy
2021-09-04 09:35
Anita może i masz rację, ja nauczyłam się nie porównywać dzieci, swoich też nie mam zamiaru każde rozwija się indywidualnie. Pamiętam jak na początku porównywałam dzieci tylko się bardziej zamartwiłam że czegoś jeszcze nie robi.
2021-09-04 06:50
Miska ja pamietam.jak corka pierwszy raz.wziela.grzechotke do ręki jaka była radość;) pierwszy dźwięk jak nie moglam sie doczekać usłyszenia jej głosu jak zaczyna mowic ;)
PrY pierwszym dziecku to wszystko takie nowe ;) człowiek pewnie inaczej będzie patrzyl przy drugim dziecku a może będzie jeszcze gorzej bo będzie porównywał ze starsze w tym wieku robilo juz to czy tamto;)