Strach przed pierwszym porodem

Strach przed porodem, tym bardziej przed pierwszym, to chyba normalna rzecz. Nie wiemy co nas tak naprawdę czeka, czy będzie bolało i jak mocno. Na kogo trafimy jeśli chodzi o personel itd. Ja proponuję poszerzyć wiedzę w tym zakresie przede wszystkim. Dowiedzieć się co się dzieje po kolei od przyjścia na izbę aż do porodu, jak wszystkie etapy wyglądają, jakie sytuacje mogą nas spotkać itd. Często strach wynika z niewiedzy, więc dobrze chociaż w teorii poznać fazy porodu, trudności na jakie możemy trafić. Ale tak samo możemy poznać szpital, w którym chcemy rodzić (w pandemii może niekoniecznie na żywo ale poprzez zdjęcia na fb, niektóre oddziały położnicze prowadzą swoje strony), może porozmawiać z położną. 

W naszym żłobku jak kładły dzieci spać to o godzinie 12 to nie budziły ich do 16 ! Dlatego synka odbierałam przed drzemką bo jak mi tyle pospał to w domu wieczorem nie chciał spać bo był wyspany a Panie chciały mieć po prostu spokój od dzieci. Jak bym się po niego spóźniła to by go uśpiły z innymi 

U mnie w przedszkolu drzemki czyli leżakowanie mają tylko 3 latki - przebierają się w piżamki, puszczana jest muzyczka z wyciszającymi piosenkami lub bajkami, gaszone jest światło i dzieci śpią ok 1,5h-2h. Starsze grupy już nie mają leżakowania ale jeżeli Pani widzi, że dzieci ziewają, są śpiące, nie potrafią się skupić to siadają na dywanie, mają puszczaną relaksującą muzykę albo Pani coś opowiada i zamykają sobie na trochę oczka. U mnie w przedszkolu jest to fajnie, że grupy są wiekowe i nie ma np łączenia 4-6 latek tak jak pisze Anita i się z tego cieszę bo powiem szczerze, że jest przepaść między takimi dziećmi i pod względem wytrzymałości w długości zajęć i wszelkich umiejętnościach a zwłaszcza jeżeli jeszcze taki 4 latek np jest z grudnia a 6 latek z stycznia.

każdy przed to przechodzi;) powtarzaj sobie " Nie ja pierwsza nie ostatnia " mi to pomogło;) 

O nawet nie wiedziałam 

Miska zależy od przedszkola i ich wytycznych ;(

Corka jak chodzila do przedszkola z którego ją wypisaliśmy na rzecz przedszkola dla alergikow to mimo iż jedno i drugie orzedszkole było panstwowe to zasady inne w pierwszym lekzakowanie łącznie z dziećmi zerowkowymi bo często były to grupy mieszane wiekowo 4-6lat a jak młodsze leżakowały to starsze tez musiały m próśb pani przedszkolanki ahg ta garstka dzieci mogla.sobie porysować poćwiczyć literki nie było opcji musiały lezakowac w drugim przedszkolu  to corka chodzila majac 4 latka i nie leżakowała nie chciala spac i to ją najbardziej przerażało ale też trafiła do grupy ze starszakami ;)

bo w przedszkolach chyba nie ma drzemek 

Mój starszy spał tylko w żłobku w przedszkolu już nie mieli żadnej drzemki.