Ciąża i poród (436 Wątki)
Ułożenie dziecka
Data utworzenia : 2020-10-12 20:40 | Ostatni komentarz 2021-03-13 19:17
Mamusie mam pytanie? Czy któraś z Was pamięta jak były ułożone wasze pociechy w około 25tyg. W piątek byłam na usg no i dzieciątko cały czas ułożone jest miednicowe zupełne, czytałam że powinno się niedługo obrócić, bo jak nie to zazwyczaj zostają tak do porodu. Czy któraś z Was miała taki przypadek i czy dziecko się obróciło i kiedy?
2020-10-18 23:07
u mnie też było różnie - niby miałam lcizyć ruchy a po prostun ie zawsze je czułam albo nie byłam pewna czy dobrze czuję :)
2020-10-18 21:22
Aga mam nadzieję że będzie dobrze na to liczę ;)
U nas też te kopniaki nie były za mocne własnie takie ruszanie , przemieszczanie się , czasami z jednej strony brzuch był ogromny a z drugiej się zapadał jak syn ćwiczyl akrobacje hehe
2020-10-18 21:19
Pati, wiadomo, że po takich przejściach ma się obawy, ale myślę, że jak już się uda, to na nowo będzie Cię to wszystko cieszyć.
Ból z czasem staje się coraz mniejszy.
Powiem Wam dziewczyny, że w 1 i 2 ciąży te ruchy były inne. Syn kopał często i intensywnie, A córeczka jeszcze częściej dawala o sobie znać, ale w sumie to nie kopała, tylko lekko się przemieszczała, A jak było u Was?
2020-10-18 21:15
Mojej znajomej córka na badaniach było ok ułożenie a pod czas porodu okazało się niestety źle ułożona i cesarka się skonczylo
2020-10-18 14:45
Która kobieta tego nie lubi :) ja też uwielbiałam kiedy córeczka się ruszała cudowne uczucie :) jednak nigdy tak nie wariowała żeby mnie tym obudzić chyba że ja mam taki mocny sen :D
2020-10-17 13:05
Oj ja też lubiłam te momenty jak się ruszał. Ciągle patrzyłam na ten brzuch. Jednak w nocy czasami marzyłam o śnie, a nie dalszych harcach.
2020-10-17 11:47
DoNiWe ja tez uwielbiam to uczucie :) czasami tak kopie ze potrafi mnie obudzić o 2:00 w nocy albo o 4:00nad ranem, czasami to nie mogę zasnąć na noc tylko czekam aż się uspokoi. Jak tak kopie to zawsze mowimy do niego :)
2020-10-17 10:03
Też lubiłam te momenty kiedy syn się ruszał , był aktywny nawet jak budziły mnie w nocy czy nad ranem , zawsze wywoływały uśmiech na mojej twarzy . Chociaż syn nie był jakoś mocno aktywny . Mam nadzieję że jeszcze będę się potrafiła cieszyć , bo póki co to wizja kolejnej ciąży mnie przeraża