Ciąża i poród (573 Wątki)
Dziewczyny jestem ciekawa waszego zdania jakie macie na temat porodu . Wiadomo że jak kobieta rodzi siłami natury to się mówi urodziła itd ale jak kobieta ma cesarskie cięcie to czy też ma prawo powiedziec że urodzila?? Mówi się że to są wydobyciny moja mama miała ze mną cesarkę i ja też miałam cesarkę. Czasami boje się powiedzieć że urodziłam żeby ktoś na mnie nie naskoczyl że wcale nie rodziłam . Wiem że część osób tak uważa a dla innych nie ma to znaczenia. Z tym że to przykre że ktoś nam mówi że wcale nie urodziliśmy ale już się nie zastanowią dlaczego itd . Chętnie poznam wasze zdanie na ten temat
2020-02-22 15:44
JustynaMamajasia nie zgodzę się. Dziewczyny karmiące piersią nie mające okresu zachodzą w ciążę ;) więc nie musiały mieć okresu
2020-02-22 15:26
Ja miałam dwa porody naturalne, ale nigdy bym nie powiedziała, że kobieta, która miała cesarskie cięcie nie urodziła.
Moja szwagierka po pierwszym cesarkim cięciu, ktora urodziła w 7 miesiącu ciąży bardzo szybko zaszła w następną i rodziła już naturalnie, ma 1,5 roku różnicy, zresztą ja też mam taką różnicę rok po roku i faktycznie czasem żałuję, że różnica nie jest wieksza zwłaszcza, że starszy jest bardzo absorbujacy, późno chodzi spać i nieraz w dzień czuję się padnieta
2020-02-22 07:56
Dzieci rok po roku to misiala dwa miesiace po porodzie dostac okresu. Ja po porodzie pol roku nie mialam. Rok po roku to kobieta ma ciezko. Ale za to dzieci sie razem bawia i wychowuja.
2020-02-21 22:36
Meg pewnie by się wychowało ale już nie planuje zawsze z mężem marzyliśmy o dwójce i się udało :)
Mojej koleżanki siostry też tak się urodziły jedna w styczniu druga w grudniu ale ogólnie ich w domu było 7 gdzie po drugim dziecku ta kobieta już nie mogła i nie powinna być w ciąży ale facet był taki jurny ze nie mógł wytrzymać i tak o to kobieta przy ostatnim porodzie dostała takiego krwotoku że nie było szans na ratunek i tak osierociła 7 dzieci przez na palonego tatusia. Wiem pewnie pomyślicie ze przecież istnieje antykoncepcja ale to było bardzo dawno temu najstarsze dziewczyny mają 30 lat
2020-02-21 20:07
Rena ciężko mi to nawet wyobrazić
2020-02-21 11:52
Biorąc pod uwagę, że już koniec lutego, to i tak bym rodziła w listopadzie. Więc czasu mało.
Kiedyś to chyba inaczej było. Mój teść jest z tak jakby bliźniaków, bo się urodził w tym samym roku co siostra. On urodził się 1 stycznia, a siostra chyba w grudniu. I chodzili razem do szkoły jak bliźniaki. Ja sobie tego nie wyobrażam.
2020-02-20 22:31
Rena to prawda rok po roku to szybko trzeba się starać
2020-02-20 14:48
Rok po roku to na pewno ciężko. Tylko to już powinnam być w ciąży i to szybko ;)
Jak się uda zgodnie z planem to będą 2 lata różnicy. Też ciężko, bo małe dzieci. Jednak taka sytuacja ma dużo plusów i dla mnie i dla dzieci. Ja nie chcę tracić dużo czasu zawodowo, a skoro już siedzę w domu to drugie bym wychowała. Bo takiego maluszka to żal mi oddać i nie mam też jak.
