Waga ciężarnej, oczekiwania vs rzeczywistość:)

A ja nie czuję potrzeby się ważyć hehe

Ja całe życie miałam praktycznie stałą wagę, nie ważne co jadłam. Dlatego też jakoś nie mam zwyczaju się ważyć. Czasami owszem się przybiorę i to zrobię. Tylko jak teraz widzę, że już chyba wróciłam do swojego rozmiaru to pewnie znowu waga stanie w miejscu, mimo podjadania wieczorami.

A ja omijam wagę bo nie lubię się ważyć ważę się raz na okolo 3-4 tygodnie by zobaczyć czy są jakieś efekty zazywania leków i diety no i tych ćwiczeń codziennych choć nie za intensywnych bo nie mogę ale sprzątanie też ćwiczenie jakby nie patrzeć lekkie :D dziś mi pokazała aplikacja że przez większość dnia byłam w ruchu :) 

Ja już nie pamiętam kiedy ostatnio się ważyłam hehe waga stoi sobie ale nie zawsze mi się chce ważyć

Ja jakoś nie mam tendencji do ważenia się. Waga stoi a ja zwaze się raz na rok. Nawet teraz w ciąży nie ważę się no w sumie u lekarza co miesiąc muszę. Dopóki noszę ten sam rozmiar nie chce się rozczariwywac a teraz w ciąży to oczywiste że przybieram no po brzuszku widać 

Mi na początku tak szybko spadło że sama przyjemność była się ważyć heh?

Ja nawet nie kontrolowałam czy.mi szybko spadało czy wolno ważne że spadło ;)

U mnie szybko był duży spadek, a teraz powoli spadało. Teraz to już chyba jestem przy wyjściowej. Nawet się dawno nie ważyłam, skoro już wchodzę w swoje spodnie.