Wyparzanie smoczków i butelek

Szczotka z włosiem a na dole ma piankę do czyszczenia o wiele lepsze są te szczoteczki do czyszczenia butelek z Canpol babies takie zwykłe bez tej pianki w żadnej nie nagromadziło mi się tyle brudu przez tak krotki czas jak w tej teraz z Rossmann

Paula masz racje ja czasami  tez slyszalam rozne uwagi w różnych kwestiach  ze nadoopiekuncza ze do lwkarza lece ze na katar i kaszel to inchalacje wystarczą a nie zaraz lekarz,jednak jak sie nic nie dzieje to człowiek ma inne podejście do wychowania nizeli taka osoba u której co chwila cos ;/ poza tym czesto to my rodzice dostrzegamy pierwsze symptomy różnych chorób  tak było u nas z alergia i z astma ;/

Paula to taka szczotka z włosiem?

Ja mam zestaw z babyono ale używam tylko tej z końcówki z gąbką bo mi szkoda, żeby włosie porysowało butelki.

Ja ostatnio kupiłam szczotkę do czyszczenia butelek babydream to wyparzam za każdym razem i zrobiła się między tym do czyszczenia pleśń!

Kiedyś słyszałam że dobrze jak dziecko ma styczność z jakimiś bakteriami to wtedy jest bardziej odporne 

W sumie to butelki i smoczki z butelek wyparzam po każdym użyciu. Ale też nie za często odciągam pokarm więc nie są używane codziennie. Tak średnio raz na 2 tygodnie mi się zdarzy używać butelek i później je wysterylizować.

Ewula ja też tak nie świrowałam przy pierwszym dziecku ale odkąd ten zaczął chlustac wymiotami i ma refluks to po prostu mam bzika na punkcie czystości butelek bo ważne jest by nie było żadnej pozostałości czy osadu po mleku przy kolejnym podawaniu mleka więc szoruje wyparzam cały czas 

To ja jednak bardzo olewam ten temat jak widzę :P ani przy pierwszym dziecku nie wyparzałam czy nawet nie przelewałam wrzątkiem codziennie. Teraz wrzuciłam do sterylizatora dopiero po miesiącu. No jakieś takie lajtowe podejście do tego mamy, mąż się śmieje, że u nas "zimny chów" :P