Zachcianki w ciąży

U nas mega podobnie - niektóre zmiany pampersow czy ubranek prawie że w ciszy, innym razem chyba pół wsi słyszy jak Mała krzyczy :) 

No u nas jest problem tylko z górą reszta jak jest przebierana to ok. Czasami jest tak że jak mąż go przebiera to jest spokojny a czasami tak płacze że nawet mąż mówi weź ty to zrób bo ja nie umiem 

Mój mąż więcej robil przy pierwszym dziecku niż przy drugim. Miał większe obawy, że coś zrobi nie tak ;) może dlatego , że drugi syn był bardziej wymagający i nie lubił przebierać się;)

Patrycja ja chodziłam 3 lata temu, ale jak się syn urodził, to wcale nie było to takie jak na lalce ;) chociaż ja miałam styczność z mnóstwem dzieci przed urodzeniem syna i nie miałam problemu z ubieraniem go. Mój maz mimo , ze nie miał styczności z takimi maluchami to super mu szło ;) 

Ja teraz w wyprawce też stawiałam na wygodę z doświadczenia :) Body kopertowe , pajace odpinane do samego dołu lub z możliwością zmiany pieluszki :) 

Na tych lalkach też nam pokazywali :) Do szkoły rodzenia chodziłam 10 lat temu w pierwszej ciąży :)

MamaEm ja w szkole rodzenia uczyłam się na tych lalkach specjalnych, ale to nie to samo :)

Och tak, dla mnie zbawienie to kopertowe body i pajace :) 

U nas na początek też się sprawdziły właśnie te kopertowe body, bo wiadomo że łatwiej ubrać takie maleństwo, 

na profilu sensifi na insta ona pokazuje jak to robić na swoim manekinie:P