Zęby w ciąży i krwawiące dziąsła

Przed ślubem to dobre wyjście takie wybielenie w gabinecie. Ja wybielałam tym systemem, ale wtedy miałam największą motywację, więc i efekty były. Teraz ciągle mam jakieś paski w łazience, ale nie chce mi się. I o wiele wygodniejsze są takie same paski do przyklejenia, a nie jak w białej perle te odlewy do wypełnienia samemu. Jednak paski wywalamy i z głowy, a te odlewy trzeba myć.

Ja bym się też nie zdecydowała bo aż tak systematyczna nie jestem. I koszta by mnie zniechęciły

To ja aga ja się nigdy nie zdecydowałam na taki zabieg w gabinecie bo jednak koszta dużo większe a inne rzeczy nie pomagały. Niewiem czy jestem odporna bo byłam systematyczna i zawsze wg instrukcji wszystko robiłam 

Są różne sposoby na wybielanie zębów - jedne bardziej skuteczne, drugie mniej. Ja stosowałam białą perłę, ale jest to dosyć pracochłonne, ponieważ trzeba to aplikować 2 razy dziennie po kilkanaście minut i chodzi się wtedy w takim specjalnym odlewie pełnym żelu być może teraz już się coś zmieniło, ale przed ślubem byłam na wybieraniu w specjalnej klinice. Koszt to 250 zł i było to w trzech sesjach po 15 minut. Zęby naswietlane były specjalnymi lampami sesje odbywały się jedna po drugiej, więc cały zabieg trwał około godziny. Efekty były bardzo zadowalające. 

Jeśli chodzi o paski wybielające to najbardziej polecane są Crest. Jednak nie są one tanie. Więc nie zdecydowałam się kupić ich

Aa no i zapomniałam :) w drugiej ciąży w ogóle nie krwawiły mi dziąsła. Ale za to zaczęły dwa miesiące po. Pojawił się jakiś stan zapalny, mimo że byłam na higienizacji miesiąc wcześniej. Dentystka przrczyscila mi jeszcze raz te miejsca, kazała przytykać waciki nasączony szałwią na kilka minut i stosować pasty do zębów Elmex zielony i Sensodyne (naprzemiennie, bo jak się okazuje, zęby przyzwyczajaj@przyzwyczają się do past i gdy się używa w kółko jednej, to nie przynosi efektów po pewnym czasie) 

U mnie po pierwszej ciąży nie pojawiła się żadna dziura w zębie, czego byłam bardzo dumna. O drugiej ciąży pojawiły się niestety aż dwie. 

Dentysty mówiła mi, że w mówieniu, że po ciąży "lecą" zęby to chodzi o to, że kobiety mają często zachcianki, w tym nocne podjadanie, czasem stany zapalne dziąseł i przez to mniej dbają o higienę i stąd te dziury. 

Ja akurat nie podjadalam, mylam zęby jak zawsze, więc myślę, że po prostu przyszedł ich czas bo dawno nic się nowego do plombowania nie pojawiło a dawniej chodziłam co kwartał z nową dziurą

Ja też nie zbyt często zaglądam do dentysty też nie mam białych ale też nie są żółte.