Zęby w ciąży i krwawiące dziąsła

1500 zl za szczoteczke do zebow ? :D grubo :D wole taka za 10 zl i zmieniac ja co chwila :D

Laura zgadza się ale inaczej się nie naucza ;( muszą poznawać świat;)

Ewcia te elektryczne to chyba jest przedział jakis wiekowy my mielismy dla corki jak byla młodsza coś w granicach 3lat dostala od ciotki ale jakoś specjalnie  sie nie sprawdziła 

Lauraq jakos sie te dzieci musza nauczyc :) tylko trzeba mieć ogrom cierpliwości. Ja przyznaję ze mnie łatwo wytracic z równowagi ale juz sie staram wziac gleboki oddech i zamienić sytuację w zart bo można zwariować.

Wgl jest parę takich etapów już u tych najmłodszych dzieci ze "ja sam" . Ciężko wtedy coś wywalczyć ale w końcu ciężką praca i nerwami ze stali widać efekty �

Anita on chce wszystko sam i sam, więc niech się uczy :)

Mazia u nas czasem tak samo i jak już mówi, że nie to nie. Nie chcę żeby mu się potem źle kojarzyło.

Madzia ja mam soniczną ale mąż jej używa. Nie wiem ile kosztowała bo mama ją kupowała, wtedy znajomy w pracy jej niby korzystnie cenowo znalazł a ona jednak uznała, że to nie dla niej i nam dała. Ja parę razy z niej korzystałam ale jakoś wolę sama umyć. 

Dzieciom takie szczoteczki to chyba od jakiegoś wieku można dopiero wprowadzać?

A te pasty farbujące i płyny jakoś mnie nie przekonują. Choć pewnie dla opornych dzieci to będzie dobre rozwiązanie :) Najważniejsze to być konsekwentnym i się nie poddawać. U nas był taki etap, że syn płakał i za nic nie chciał myć zębów. Tłumaczyłam i tłumaczyłam, próbowałam czasem choćby tylko 1 ząbek umyć, czasem odpuszczałam jak to już był przeokropny krzyk ale każdego dnia na nowo miał tłumaczone i były podejmowane próby. Teraz się sam upomni :)

Dokładnie fajnie że już Wasze dzieciaki mają nawyk mycia zębów, a wiadomo że nie zrobią tego super porządnie. W końcu dopiero się tego uczą. Podobno są też jakieś płyny dla dzieci które farbują zęby i dzieciak widzi ile i gdzie ma szczotkować? Widziałam to chyba w jakiejś reklamie, ale nie wiem czy to jest dobre. A szczoteczki, sama mam elektryczną ale nie z górnej półki i jestem zadowolona, Są te soniczne wypaśne ale właśnie kwota mnie przeraża. 

Ech te szczoteczki z różnymi funkcjami są fajne ale czasami takie drogie ;( ostatnio mi wpadła w oko jedna ale 1500zl ;/

Z pastami tez slyszalam o nich ale nie miałam zawsze elmex albo signal z biedry;) 

Jest też taka specjalna kasta że można poświecic chyba jakimś światłem i widać gdzie są ząbki nie domyte i dzieci chętniej niby myją. Ale widziałam to w reklamie i nie testowałam jeszcze.