Ciąża i poród (436 Wątki)
Znieczulenie - zwalczanie bólu porodowego
Data utworzenia : 2020-06-20 17:11 | Ostatni komentarz 2021-01-31 15:20
Co Wam najbardziej pomogło podczas porodu farmakologiczne sposoby zwalczania bólu czy jednak sposoby niefarmakologiczne ?
2020-06-21 19:23
To też zależy od porodowki czy w ogóle jest możliwość znieczulenia. W mniejszych szpitalach często nie ma takiej opcji :(
2020-06-21 18:06
Minia o tak dodatkowo masowanie plecow przez meza bardzo pomocne ;) Ale to mysle, ze tylko przy bolach krzyzowych
2020-06-21 10:24
Mnie też ostrzegano że mam mniej więcej wyczuć kiedy chce znieczulenie bo moze być za późno. Poprosiłam w idealnym momencie,kiedy ten ból był najgorszy ale mialam wrażenie ze odpuściło mi na chwilę. Oczywiście pewnie to trwało jakiś czas ale poprostu miałam takie wrażenie. Mogę stwierdzić że to w jakiś tam sposób pomogło. A bardziej bym powiedziała że odpoczęłam chwilę od tego bólu i później miałam więcej siły. Czułam się tak błogo i położna ostrzegała ze wtedy poród nie idzie do przodu. I faktycznie tak było. Mimo wszystko chyba bym zrobiła tak samo. Plus mąż i jego masowanie pleców bardzo mi pomagało
2020-06-21 09:10
W pierwszej ciąży dostałam zastrzyk to znaczy nie pytano mnie czy chce po prostu dostałam.z tym że pierwszy poród był wywolywany.
W drugim nie było czasu na znieczulenie bo córka bardzo szybko się urodziła.
Natomiast trzeci poród był najgorszy,długi i bolesny.prosilam o znieczulenie ale jedyne co mi dały to gaz który kompletni nic nie pomagał.tylko sucho w buzi mi się robilo.
2020-06-21 01:32
Moniczka o widzisz i pomogl cos ten gaz? Bo mi nic ja w pewnym momencie poprosilam o sam ustnik bez gazu zdziwiono sie o co mi chodzi a mi chodziło o oddychanie zwykle. Bo przy skurczy czssto zaciskaly mi sie usta a z ustnikiem moglam panowac nad tym i oddychac prawidłowo.
2020-06-20 22:30
Kasia ,ja rodziłam dwa razy siłami natury.Pierwszy poród bez znieczulenia,długi i bardzo wyczerpujący.Drugi poród także bez znieczulenia, ale miała dostęp do gazu, który bardzo polecała położna.W momencie skurczu zaciągać co sił a rozwarcie będzie postępowało.Tak było, urodziłam szybko w porównaniu do pierwszego porodu.
2020-06-20 17:25
Kasia również bez znieczulenia rodzilam mimo ze moglam wziac pytano mnie czy chce bo to ostatni moment później juz nie bedzie mozna. Nie chciałam ale tens byl super masował plecki.
2020-06-20 17:19
Kasia ja rodzilam bez znieczulenia, bo podobno było za późno, na pewno pomogło mi oddychanie i słuchanie położnej, A przy skurczch piłka, zagadywanie przez męża i chodzenie ;)