Ciąża i poród (573 Wątki)
Cześć Mamusie :)
Czy miałyście problem z żółtaczką u noworodka? Przy jakim poziomie bilirubina dostalyscie wypis ze szpitala? Boje się zeby w domu bardziej się nie rozwinęło..
2022-02-08 07:22
MamaEm ja nawet nie wiem bo sa puste ;( ale u starszej to pielegniarka pisala wage wzrost bo to ona robila i zaraz zanosila do gabinetu lekarza wiec ja juz dostawalam wypelniona ;) ale to inna przychodnia
2022-02-08 00:20
wiadomo, że maluchy przy piersi mamy czują się najbezpieczniej. ale gdyby nie był głody to by chyba tyle nie jadł, wydaje mi się, że z potrzeby bliskości to by po prostu sobie ciumkał i by tej mamy nie chciał i tak puścić :)
2022-02-07 22:29
MamaRóży może potrzebuje Ciebie,a przy piersi czuje sie bezpiecznie.
2022-02-07 20:46
U nas nie potrzeba wagi na oko widać że kawał chłopa hehe
2022-02-07 20:39
MamaRóży to mały głodomor z niego:D
Aniss u nas wypełnia te blianse lekarz,a nie pielęgniarka...
2022-02-07 18:52
MamaJasi dobrze ze zareagowalas szybko ,
My mielismy ponad 16 to mielismy lampy 4 dni i kiepsko spadala bilirubina przy ponad 13 wipisali nas do domu po kilku dniach zrobilismy badania bo mala nadal byla jak pomarancza a i na wadze zaczela spadac. Dopiero wprowadzenie mm + piers pomoglo zwalczyc zoltaczke.
Ostatnio czytalam ze na sprawdzenie poziomu bilirubiny mozna podjechac do szpitala tak bynajmniej bylo napisane w tym szpitalu gdzie rodzilam ale pierdola zobaczylam to po fakcie bo bym tam pojechala od razu ;) bylo by moze szybciej
Mama Jasi a was jak leczyli powrot na oddzial czy w domu?
MamaRoz on jeszcze malutki widocznie potrzebuje bliskosci i tez tego cycka ;)
Ladnie przybiera na wadze ?
2022-02-07 17:26
Rozanette na piersi ale o ile w nocy je regularne co 3-4 h tak w dzień to co godzine potrafi jeść dałam na próbę odciągnięte 80ml a on zjadł i musiał piersią poprawić i za godzine wolał znowu jesc
2022-02-07 15:03
Mój synek został wypisany przy pomiarze 12.
Gdybym wiedziała co będzie dwa dni później nigdy nie zgodzilabym się na wypis.
A pytałam się lekarz 3 razy czy na pewno bezpieczne wyjść do domu.
Po dwóch dobach synkowi wskoczyło wskoczyło 16 żółtaczka. Ale noc była tragiczna. Maluch nie chciał jeść spać ciągle płakał a my nie wiedzieliśmy o co chodzi. W szpitalu dopiero wyszło że stał się bardziej żółty. W domowym swietle nie było widać nic.
Niby 12 to już wypuszczają ale jeżeli jest tendencja wzrostowa ja bym nalegala na zostanie jeszcze jednej do dwóch dob w szpitalu albo pomiaru z krwi. Ja musiałam zostawić na dodatkowe 3 dni małego w szpitalu i nawet go nie mogłam odwiedzić. Bardzo ciężkie przeżycie.
