ciuszki odpowiednie do pogody

u nas są katy ale jednak tylko na podwórku i sąsiadki . w domu nie mamy 

Jak ma się dzieci to trochę inaczej na wszystko patrzy się 

Ja nigdy kota nie miałam. Tylko dokarmialam takiego z osiedla. Teraz jak mam dzieci . To gonię koty bo przychodzą i załatwiają się do piaskownicy.

My też mamy psa i bardzo uważamy i pilnujemy 

tez uważam ze zwierze to nadal zwierze i jak byśmy go nie wychowywali to zawsze może mu coś odwalić...a potem tragedia gotowa....w necie ostatnio jest masa artykułów gdzie pies zagryzł dziecko i stale komentarze ze biedny pies a nikt nie żałuję dziecka ....ja tam wole mieć duzy dystans do psów 

ja np kotów nie lubię bo on =e zawsze coś złapią myszy i zarazki 

Mam takie samo zdanie, pies to tylko zwierzę, nie wiadomo co mu w głowie siedzi, jakie zachowanie go sprowokuje także też jestem ostrożna chociaż uwielbiam zwierzęta a w szczególności psy. 

To sa tylko zwierzeta ja nie ufam obcym psom a jak ktos prowadzi psa a w zasadzie idzie na spaxer z pusta smycza to typowy egoista, mowiac ze ich pies nic nie zrobi bo jest spokojny i co z tego? Nigdy nie wiadomo vo sie wydarzy nadjeżdzajacy rower  pod ktory moze wejsc biegnace dziecko ktore moze odebrac w rozny sposob.

Duzo jest przypadkow gdzie własnie takie anioly stracily swoja cierpliwosc i doszlo do tragedii