Dokarmianie

Dopiero w ciąży przyszedł taki czas, że przestałam się malować, a tak to wcześniej zawsze musiał być makijaż nawet delikatny, nawet na wyjście do sklepu :P 

Dziewczyny a ja myślałam ze tylko ja sie w domu nie maluje :D ale powiem Wam ze ja juz przywykłam do tego zeby w domu sie nie malować, właśnie nie czuje takiej potrzeby a i skóra jest zdrowsza i lepiej oddycha bez tego makijażu 

Ja jak pracowałam to też zawsze lekki taki delikatny makijaż musiał być Myślałam sobie że jak będę kiedyś siedzieć z dzieckiem w domu to również będę się na co dzień malować jednak życie wszystko zweryfikowało i zdążą się takie dni że faktycznie gdzieś tam się wymaluję ale po prostu nie odczuwam też takiej potrzeby w końcu jestem tylko w domu daje swojej skórze odpocząć

Ja teraz jak w domu siedzę to też się nie maluję, przeważnie tylko w weekendy jak gdzieś jedziemy :) 

ja tam się rzadko maluje, ale jak pracowałam to codziennie do pracy musiałam być pomalowana 

Racja, już nie tylko aktorki w podeszłym wieku wyglądają młodziej tylko każdy może sobie na to pozwolić :) 

Ja jak mieszkałam kiedyś w bloku to miałam taką sąsiadkę, starszą panią po 70. Zawsze była umalowana na perfekt, miała paznokcie pomalowane, włosy zrobione. Czasem miałam wrażenie że ona lepiej się malowała jak ja hahha. Ale w sumie świat idzie z postępem i ludzie teraz większą wagę przykładają jak wyglądają.

Tak to prawda że ludzie też bardziej o siebie dbają, nie są też tacy styrani życiem. Tzn dalej dużo się pracuje ale to już nie jest taka ciężka praca na roli jak kiedyś. Kobiety też używają takich kosmetyków że faktycznie 30 wyglądają jak 20. Itd