Karmić naturalnie, czyli...

Anulka dokładnie też się cieszę choć miałam taki moment że myślałam że nie uda się 

To super, że Ci się udało karmic piersią. Nie każda matka może :) 

Ja z pierwszą córka miałam.problrmy z karmieniem to dokarmiałam a później musiałam przejść na MM a przy drugiej córce trochę dokarmiałam ale szybko przestałam i tylko piersią karmię 

Ja akurat mm podałam synowi pierwszemu tylko kilka razy bo mogłam karmić piersią i było to wygodniejsze, ale nigdy nie mam pewności co będzie przy drugim. Mam nadzieję, że nie będzie problemów z kp.

Anulka wiadomo, że na zdrowie też wpływają inne rzeczy a nie tylko samo mleko, jak się nie da karmić piersią to trzeba podawać mm i nie ma co się nad tym rozwodzić. Nie rozumiem tego potępiania innych kobiet... Ważne, że dziecko nakarmione :) a prawda jest taka, że przy dalszym rozszerzaniu diety i tych pierwszych latach żywienia się trzeba bardziej skupić na dobrym odżywianiu a tu już i pewnie wiele tych potępiających kobiet podaje słodycze itd.

Misiombrowa dokładnie. Mają swoje przekonania i tyle

Z tymi, co potępiają mm i twierdzą, że jest niezdrowe jest trochę jak z płaskoziemcami. Pokażesz im 100 dowodów na to, że ziemia nie jest płaska, a i tak będą twierdzić swoje.:)

Moja też jest zdrowa i dużo wcina 

U mnie syn najstarszy tez od początku na mm I wszystko z nim wpprzadku :D rośnie i jest zdrowy ;) Gdyby nie mm to nie wiem czym byśmy karmiły te nasze maleństwa