Karmienie piersią (259 Wątki)
Drogie mamy, jakie są wasze doświadczenia w temacie karmienia piersią z nakładkami/kapturami? Czy udało się Wam karmić długo w ten sposób? Opinie są podzielone i uważa się, że przez to szybciej kończy się laktacja. Ja obecnie ich używam i z plusów na pewno to, że brodawki mnie nie bolą, natomiast dyskomfortem jest to, że trzeba ciagle o nich pamiętać przy wychodzeniu z domu, a także je myć. Niestety córka, która ma 4 tygodnie tak do nich przywykła, że nie ma mowy na razie o karmieniu bez nich.
2021-12-20 14:55
Mojej córce wyszły pierwsze ząbki jak właśnie miała 4miesiace ☺️
2021-12-20 13:14
U nas też chyba powoli coś się dzieje z ząbkami bo cały czas pcha do buzi ręce, a to dopiero niecałe 4 miesiące.
Trochę mi ulżyło, że jednak mało jest takich sytuacji z gryzieniem
2021-12-20 10:52
Jak ktoś ma wklęsłe brodawki to pewnie nawet problem aby normalnie podać dziecku pierś
2021-12-19 12:22
Choć po tym ugryzieniu do krwi to przez dwa trzy tygodnie byłam tak czujna i miałam małego stracha przy karmieniu że znów się powtórzy 🤭
2021-12-19 12:20
Moja córka bardzo szybko zaczęła zabkowac.. jak miała 4msx pojawiły się pierwsze. Za chwilę skończy 10msc i ma już 8 ząbków. Co prawda zakańczamy już powoli przygodę z kp. Ale co do gryzienia to raz ugryzła przy karmieniu niestety do krwi.. krzyknęłam odruchowo ałaa, bidulka na mnie popatrzyła z przerażeniem, nie chciałam jej wystraszyć ale od tamtej pory nie zdążyło jej się już ☺️
2021-12-18 22:36
mój mały też próbował sobie kilka razy, nie wiem czy wtedy próbował właśnie ząbki i moją reakcję hehe, zdarzyło się to kilka razy.
2021-12-18 18:16
Ja nie slyszalam o takich sytuacjach aczkolwiek moja mama się czasami denerwowala to potrafila zagryźć brodawke;( mimo że zabkow nie miala to nie było to lekko ;)
2021-12-17 23:33
Roz_nette może niepotrzebnie masz obawyu mnie i wsrod kolezanek raczej nie było akich histroii ze specjalnym gryzieniem. Nie powiem kiedys córka wzieła w ząbki tak mocniej chciała zobaczyc moja reakcje na ugryzienie smiała się do mnie, a że u mnie reakcji zadnej to ona więcej nie próbowała gryżć:)
