Karmienie piersią (271 Wątki)
Czy mleko matki na ogół jest słodkie? Czy im więcej zje się słodkiego tym większa porcja cukru dostaje się do mleka? Czy dziecku może zaszkodzić kiedy sobie za bardzo mama pofolguje? Kiedy poznać że takie mleko szkodzi dziecku?
2020-06-10 14:34
Ja przy karmieniu pierwszej córki jadłam wszystko. Oczywiście starałam się mieć racjonalną dietę. Karmiłam rok, córka nigdy nie miała żadnych problemów brzuszkowych.
Teraz od dwóch tygodni z drugą córką też się karminy, też jem wszytko. Nawet truskawki. I nic jej nie jest.
Mi pediatra, położna w szkole rodzenia i w szpitalu mówiła, że można jeść wszytko. Nie ma diety kobiety karmiącej.
Oczywiście pomijam tutaj przypadki kiedy dziecko ma na coś alergię i trzeba stosować dietę.
2020-06-10 14:27
KontrolaJakosci oj za mną słodycze też chodzą od dłuższego czasu ;)
2020-06-10 09:30
Ja zarowno w ciąży jak i podczas karmienia staram się odżywiać zdrowo. określone owoce, warzywa, ciemne pieczywo, słodycze od czasu do czasu. Podczas kp musiałam tez zrezygnować z nabiału.
2020-06-10 00:20
Ja w pierwszym miesiącu jadłam takie jałowe jedzenie, ale dotarło do mnie że nie ma diety mamy karmiącej i jadłam wszystko tylke że obserwowałam dziecko pod kątem alergii itd... nic nie było to się nie ograniczałam... Wszystko z głową... Ja codziennie jem głównie warzywa i owoce, nie wyobrażam sobie ich nie jeść...
Tylko ostatnio te słodycze tak za mną chodzą...
2020-06-09 18:43
Moniczka tu raczej chodziło o to żeby nie jeść jej codziennie ;) ale jem wszystko normalnie. U nas zas na szkole rodzenia mówili właśnie, że niby nie powinno się jeść truskawek, cytrusów, ale babka mówiła, żeby jeść normalnie. Dopiero przy wystąpieniu alergi zacząć wykluczać z diety produkty, które mogły uczulic
2020-06-09 12:53
Ja przez pierwszy miesiąc też można powiedzieć jadłam raczej lekkostrawnie. Unikałam smazonego kapusty czy grochu ale spróbowałam nic córce nie było więc stopniowo co raz więcej a teraz jem wszystko już od dawna no oprócz nabiału bo ok 3 miesiąca okazało się że ma alergie
2020-06-09 10:52
Gugus,to też nie prawda.Ja już w szpitalu w drugiej dobie dostałam surówkę z kapusty.Zjadlam całą i wszystko było dobrze.Nie dajmy się zwariować.Jak synek miał miesiąc a u mnie zaczął się sezon truskawkowy, usłyszałam,że muszę bardzo z umiarem je jeść bo mały może dostać alergii.Jadlam je "tonami" nic małemu nie było. Jeśli maluch od maleńkości nie wykazuje alergii to z niczym nie musimy się ograniczać.
2020-06-08 16:28
Ja bylam u pediatry szybko , bo w 8dobie zycia i jak pytalam czy mam jakies ograniczenia, to powiedziala ze moge normalnie wszystko jesc, ale np nie przesadzac z kapusta zeby nie mial wzdec
