Karmienie piersią (271 Wątki)
Cześć dziewczyny :)
5 tygodni temu urodziłam śliczna córeczkę niestety od początku była karmiona mm, po paru dniach jednak dałam radę karmic ją butelka moim mlekiem, że wzgl na to że mała nie potrafi złapać piersi.
Od piątku zażywam antybiotyk bo lekarz stwierdził że to może zapalenie nic mi jednak nie przechodzi, próbowałam lisci kapusty jednak gdy ubiorę stanik niemiłosiernie mnie to swędzi i bolą piersi koło pachy.
Po odciągnięciu pokarmu uczucie gorąca i uczucie parzenia
Może się spotkałyście z czymś takim? Już nie wiem co robić
2021-07-05 22:11
Mazią to współczuję ale z tego co pisałaś przy ulewaniu płacze może ma refluks?
2021-07-05 12:20
Aneczka już by trzeci zastój ; ale ja mam tendencję do tego . Poza tym mały jak ma kolki to mnie tak kopie po piersiach jak go trzymam do odbicia, że po takich długich maratonach krzyku mam zastój właśnie. Teraz kapusta pomogła.
No w tych krzykach jest kopanie, szarpanie mnie ciężko bo drze się okropnie tak go boli
2021-07-05 09:21
Życzę Ci dużo siły i cierpliwości :)
2021-07-03 12:59
Mazia to współczuję. Nie dość że zastoje to jeszcze walka z kolkami
2021-07-02 17:26
Ewula no właśnie ja podatka do zastoi jestem z córką też często miałam. Teraz już miałam dwa , ale to syn ma kolki i jak go biorę do odbijania to mnie okropnie kopie po piersiach bo on tylko w pionie da się nosić jak ma kolkę. Także po paru dniach kolejny zastój był, ale ten laktatorem udało się wyciągnąć. Tu już była typowa gula
2021-06-28 20:03 | Post edytowany:2021-06-28 20:04
Mazia rozumiem to dobrze że już nie boli widać skuteczny antybiotyk
2021-06-28 17:09
Oj Mazia to już poważnie miałaś. Ważne, że pomogło. Tylko pilnuj się bo to się lubi powtarzać. Koleżance zastoje i takie dreszcze, gorączki zdarzały się nawet jak syn miał ponad pół roku. A z córką też tego nie miała, tzn nie aż tak poważne i nie tyle razy.
2021-06-28 16:22
Dobrze ze pomogł ;))
