Ubrania do karmienia piersią

Ja wolę mieć wszystkiego więcej i pranie zrobić rzadziej jak się uzbiera wszystkiego więcej :) 

U mnie na szczęście bez ulewan i na 5-6 kompletach pajacy i rzeczy na dzień dajemy radę piore właśnie co 5 dni i jaka oszczędnośc ubranek;) 

jak dziecko ulewa to tez jest mega dużo prania..

Biustonosze też piorę w rękach albo w tym woreczku na bieliznę bo inaczej zaraz mi drut wychodzi teraz takie delikatne to wszystko robią 

Dokładnie z tymi oznaczeniami na metce to różnie bywa, tylko przy delkatnych tkaninach zwracam na to uwagę 

Biustonoszy też nie piorę ręcznie. Swoją drogą jak zaglądam na metki to mam wrażenie że gdybym się nimi sugerowała i to co niby trzeba prała ręcznie to pralka w domu nie byłaby mi potrzebna. Teraz prawie na wszystkim pranie ręczne. Wydaje mi się że producenci się tak zabezpieczają przed ewentualnymi reklamacjami. Chociaż z drugiej strony przecież nie dojdą do tego jak coś było prane. U mnie pralka chodzi co 2 dzień a jest nas 3 w domu. 

ja też często robię pranie,, a nas tylko trójka.

u mnie prawie codziennie chodzi pralka przy naszej czwórce , a bo to koc poplami , a bo to uleje itd ;D