Ulewanie- cały czas ulewa

Ja mam troszkę inne zdanie na ten temat.Nieraz musiałam iść z córką do przychodni a że ona mała to maski nie miała i jakie to jest sztuczne- ja się mam maskować bo mogę coś złapać a taka dwulatka nie ma maski i jest bezpieczna???no same powiedzcie...jaki to ma sens.

Akurat jeśli chodzi o szpitale czy przychodnie to ta.maseczka ma jeszcze jakiś sens. Przynajmniej nikt na Ciebie nie kaszle. Jak bd coraz więcej infekcji nie tylko covidowych to sama pewnie nie raz założę maseczkę ale z takim lepszym filtrem.

U nas w szkole też już jedna nauczycielką chodzi w masce..najgorzej mam jak wchodzę do przychodni i nie ubieram masek i te spojrzenia ludzi jakbym robiła coś złego..dlatego jestem zdania że jak chcesz to nos ale nie zmuszaj innych 

Julia on oni właśnie chcą tak nami manipulować ale ludzie zaczęli przeglądać na oczy.

ja widziałam młodego chłopaka w maseczce na cmentarzu

Tak każdy postępuje tak jak uważasz jedni noszą inni nie. Ja już teraz jestem takiego zdania że zostaliśmy oszukani z tym covidem, w ogóle ostatnio czuję się jakbym żyła w jakiejś grze albo takim świecie gdzie wszystko jest zaplanowane i wykonujemy czynności które nam karzą 

dzisiaj ale odmiany w biedronce widziałam mlodego faceta w maseczce, no niby było to lekkie zdziwienia dla mnie ale jak chce to niech nosi i tyle

Kiedyś pewnie byśmy inaczej na to patrzyli ale teraz też nikt uwagi na to nie zwraca, jak ktoś chce to nosi i tyle :) 

dokładnie każdy powinien zająć się sobą