Jaki kubek do samodzielnej nauki picia jest najlepszy na początek?

DoNiWe to macie spokojna głowę kto w przyszłości będzie pomagał na gospodarstwie :) 

DoNiWe super warunki dla dziecka. Sama bym chciała, żeby moja młoda miała takie atrakcje. 

Doniwe no i uważam że to super możliwości dla dziecka, bardzo kształtują charakter takie zadania

Patt Mazz u nas jak się żniwa zaczynają to mojego męża i syna nie ma...syn potrafi cały dzien w traktorze lub kombajnie przesiedzieć i mama wtedy nie istnieje..to samo jak wykopki,stoi twardo od 6 lat na kombajnie i przebiera ziemniaki.oczywiście wczesniej byłam z nim ja albo mąż na kombajnie a teraz juz 10 lat to am ogarnia.i wtedy nie interesuje go komputer czy konsola.

teraz dzieci maja wiecej luzu, mniej obowiązków niż my kiedyś, ale sama po swoim synu widzę, że jemu potrzeba konkretów, chętnie pomaga tacie przy budowie domu ;) mogłby w kaloszach i z taczką spędzić cały dzień, więc chociaż tyle dobrze, że nie tylko tv i tablet 

U nas pole w dzierżawę poszło i w sumie tylko zboże tam mają więc chociaż kombajn moje dzieci zobaczą i to by było na tyle z takich rarytasów, bardzo chciałabym żeby moje dzieci poznały smak pracy na polu wykopki, to zbieranie od rana do wieczora, ta walka z samym sobą z organizmem, że zmęczeniem to jak się wchodziło na obiad z radością z jakim apetytem jadło się i wszyscy razem wszyscy przy jednym stole. To było takie hartowanie ciała i ducha ale to było tak piękne. 

PattMaz tak dobrze wspominam te czasy! ciekawe czy nasze dzieci będą miały okazję kiedyś być na wykopkach. U nas w rodzinie już nikt nie ma gospodarstwa, po sąsiedzku również.

pattmazz oczywiście,zresztą jak piszesz innej opcji czasami nie ma.Ja i tak świezynka w tym temacie bo na wsi mieszkam od 10 lat.pierwsze 2 lata to wszystko nowe,nic nie wiedziała,teraz uz wiem co się dzieje przez rok na polu i co trzeba robić.