Karmienie butelką (115 Wątki)
Jaki kubek do samodzielnej nauki picia jest najlepszy na początek?
Data utworzenia : 2020-05-13 20:21 | Ostatni komentarz 2021-07-16 16:38
Na rynku jest tak wiele rodzajów kubków dla maluchów, że nie wiem na który zdecydować się na początek? Od jakich kubeczków Wasze dzieci rozpoczynały przygodę z nauką picia?
2021-03-17 10:20
Plusem na pewno w Bbox jest to, że jak dziecko szaleje z tym kubkiem to niepozalewa całej kuchni. Myślę, że 50zł to nie jest jakaś mocno wygórowana cena, Lovi też potrafią tyle kosztować.
2021-03-16 21:12
Ewula z tego co kojarzę to nie ma obciążnika w Canpol Babies ale moge się.mylić
2021-03-16 14:30
No to prawda, sam w sobie jest drogi a jeszcze rurki wymieniać...
A te z Canpolu też były z obciążnikiem?
2021-03-16 12:34
Bbox ma strasznie dobre opinie,ale no ejst mega drogi. Ja go nie kupiłam stosowałam bidon z Canpol babies i też dawala radę
2021-03-11 21:06
Ja nawet bboxa ani diody nie kupowałam
2021-03-11 11:37
U nas też słomki na pierwszy ogień :) potem doido.
2021-03-11 11:02 | Post edytowany:2021-03-11 11:02
Moja też długo nie ogarniała picia z kubka,bawiła się nim. Teraz też potrafi jedzenie tam wrzucać,albo wylewać na kanapę wodę
2021-03-11 07:52
Miałam niekapek ale syn w ogóle nie umiał go załapać. Butelki zwykłej ze smoczkiem też nie, dopiero po 2 dniach chyba udało mu się pociągnąć z niej wodę, a wcześniej więcej nią pryskał dookoła. I nie chciał, wolał się nią bawić. Kupiłam szybko bidon Bbox z obciążnikiem i załapał po 2h i już został z nami no a kubek doidy miałam ale przyznam się, że rzadko używał sam, zawsze mu podtrzymywałam i w końcu wylądował w szafce. Czasem syn brał łyka wody ze zwykłej szklanki jak widział, że inni też tak piją, ale to zawsze z pomocą. I wiem, że tu była tylko i wyłącznie moja wina bo się bałam mu samodzielnie podawać. Załapał niedawno jak miał 1,5 roku i teraz sam pije z każdej szklanki/kubka tylko mu muszę powtarzać, żeby to robił powoli bo z tej radości się zapomina później :D Teraz mamy też butelkę z rurką z bbox, już taką większą. Ona jest zawsze w jego zasięgu plus na stoliku jakiś kubek z wodą.